Za nami ogłoszenie 23-osobowego składu polskiej reprezentacji na Mistrzostwa Świata w Rosji. Przyjrzyjmy się nieco bliżej kadrze Adama Nawałki – na pierwszy ogień idą bramkarze.
WOJCIECH SZCZĘSNY
Wiek: 28 lat
Klub: Juventus FC
Wartość: 20 mln € (wg transfermarkt)
Bilans w reprezentacji (mecze/czyste konta): 33/15
Następca wielkiego Gianluigiego Buffona w Juventusie – w zasadzie na tym można by zakończyć charakterystykę Szczęsnego. Jeśli najlepszy włoski klub ma o Polaku tak wysokie mniemanie, to tym bardziej my powinniśmy Wojtkowi zaufać. W reprezentacji Szczęsny musi od zawsze walczyć o miejsce, bo przecież Polska świetnymi bramkarzami stoi. Na wielkich turniejach golkiper Juve zagrał dwa razy: pierwszy mecz zakończył z pamiętną czerwoną kartką w spotkaniu z Grecją na EURO 2012, a drugim było spotkanie z Irlandią Północną na EURO 2016. Czy selekcjoner właśnie Szczęsnemu powierzy obronę polskiej bramki? Przebojowość i fantazja – to karty przetargowe bramkarza z Turynu.
Wychowanek akademii Legii jako niespełna 16-latek trafił do londyńskiego Arsenalu. Tam w pewnym momencie rywalizował o jedynkę z Fabiańskim i wyszedł z tej rywalizacji zwycięsko. Przyłapany przez menadżera Kanonierów Arsena Wengera na paleniu, Szczęsny stracił miejsce w składzie na rzecz Davida Ospiny, a po sprowadzeniu na Emirates Stadium Petra Cecha stało się jasne, że Polak powinien poszukać sobie miejsca gdzie indziej. Na dwuletnim wypożyczeniu w AS Roma Wojtek radził sobie wspaniale, dzięki czemu za 12 mln € wykupił go z Arsenalu włoski potentat z Turynu. Przez cały sezon Szczęsny przygotowywany był na następcę legendarnego Buffona – a po mundialu już oficjalnie wskoczy do bramki Starej Damy z numerem „1”.
ŁUKASZ FABIAŃSKI
Wiek: 33 lata
Klub: Swansea City
Wartość: 5 mln € (wg transfermarkt)
Bilans w reprezentacji (mecze/czyste konta): 43/18
Legenda Swansea, klubu, który w minionym sezonie musiał przełknąć gorycz spadku z Premier League. Od czasu objęcia steru kadry przez Nawałkę, selekcjoner najczęściej stawia właśnie na Łukasza, a ten odwzajemnia się dobrymi występami. Przed EURO 2012 odniósł kontuzję, która wyeliminowała go z czempionatu rozgrywanego na rodzimych boiskach. Uraz, którego doznał przed EURO 2016, okazał się mniej poważny – po pauzie w pierwszym meczu, Fabiański wrócił między słupki i wraz z drużyna osiągnął historyczny sukces, jakim był ćwierćfinał Mistrzostw Europy. Jeśli Nawałka postawi na siłę doświadczenia i spokoju, bronić będzie właśnie popularny Fabian.
Łukasz wychowywał się na wielkopolskich boiskach, skąd mógł, podobnie jak Szczęsny, trafić w młodym wieku do Arsenalu, ale postanowił wybić się w Polsce. Został następcą Artura Boruca w bramce warszawskiej Legii, a po zdobyciu dwa razy z rzędu nagrody dla najlepszego bramkarza polskiej ekstraklasy, ruszył na podbój Londynu. Początkowo z Wojtkiem stanowili zaplecze zespołu, ale z czasem Fabiański stał się podstawowym bramkarzem. Kontuzje i widowiskowe pomyłki doprowadziły do nieoczekiwanej zmiany miejsc pomiędzy Polakami, a Fabiański poszukał szczęścia w walijskim Swansea City. Przez cztery sezony grał wszystko od deski do deski, a wśród kibiców Łabędzi dorobił się statusu nietykalnego. Nawet kiedy drużyna zawodziła, Łukasz zawsze trzymał poziom. Po spadku do Championship, usługami Fabiańskiego zainteresowane są kluby pozostające lub awansujące do angielskiej elity.
BARTOSZ BIAŁKOWSKI
Wiek: 30 lat
Klub: Ipswich Town
Wartość: 0,5 mln € (wg transfermarkt)
Bilans w reprezentacji (mecze/czyste konta): 1/0
Białkowski to bramkarz wiecznie w polskiej kadrze pomijany, choć we wschodnioangielskim hrabstwie Suffolk dorobił się statusu niemal kultowego. Golkiperowi Ipswich zawsze brakowało szczęścia, bo trafił na czas naprawdę solidnych golkiperów grających z orzełkiem na piersi. Fabiański, Szczęsny, Boruc, Kuszczak, Tytoń – niestety, w tym gronie dla Białkowskiego brakowało miejsca, ale wreszcie selekcjoner dał mu szansę. Prawdopodobnie przypadnie mu w udziale rola bramkarza nr 3, który możliwość gry dostanie jedynie w przypadku nieszczęścia dwóch podstawowych golkiperów.
W Polsce Białkowski zaczynał od gry w Elblągu, aby trafić do zabrzańskiego Górnika, gdzie debiutował w ekstraklasie jako 17-latek. Potem nastąpił okres brytyjskiej tułaczki, a Bartek wybił się dopiero w Notts County grającym wtedy na trzecim szczeblu angielskich rozgrywek. W 2014 roku trafił do Championship i jako bramkach Ipswich Town przez trzy ostatnie sezony odbierał tytuł najlepszego zawodnika klubu, a kibice układają o Polaku przyśpiewki. Jako że klub wciąż dryfuje na zapleczu Premier League, to chyba bardzo dobry moment na zmianę otoczenia i spróbowanie sił w elicie. Powołanie do kadry może w tym Białkowskiemu pomóc.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/397390-kto-jedzie-do-rosji-oto-bramkarze-nawalki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.