Denis Urubko, zgodnie ze swoimi przekonaniami dotyczącymi końca sezonu zimowego, postanowił opuścić Zimową Wyprawę na K2. Decyzja ta została zaakceptowana przez uczestników wyprawy, którzy nie widzieli dalszej możliwości współpracy z Denisem po jego samodzielnej próbie zdobycia wierzchołka
— czytamy w komunikacie Polskiego Himalaizmu Zimowego.
Przypomnijmy, że w sobotę Urubko – nie informując o tym kierownika wyprawy Krzysztofa Wielickiego i reszty kolegów - opuścił bazę i samotnie poszedł w górę. Samotne wyjście było związane z jego rozumieniem wspinania zimowego, które zawarł w swoim manifeście opublikowanym w 2015 roku. Zdaniem Urubki, sezon zimowy trwa do końca lutego. Samotne wyjście wspinacza było więc rozpaczliwą próbą zdobycia szczytu w czasie zimy – tak jak ją Urubko rozumie. Dziś wspinacz wrócił do bazy – do odwrotu zmusiły go ekstremalne warunki pogodowe panujące powyżej 7000 metrów.
Komentatorzy nie mają wątpliwości, że swoim samotnym wyjściem Urubko naraził na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale i uczestników ewentualnej akcji ratunkowej, którą w tych warunkach pogodowych trudno było wykluczyć.
Pozostali członkowie wyprawy liczą na to, że uda się zaatakować szczyt podczas następnego okna pogodowego, którego spodziewają się w najbliższy weekend. Wyprawa jest możliwa dzięki dotacji celowej Ministerstwa Sportu w wysokości 1 mln zł i zaangażowaniu Partnera Strategicznego - marki LOTTO. Sponsorem generalnym jest Grupa LOTOS, a partnerem - Miasto Kraków.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/383408-narodowa-zimowa-wyprawa-na-k2-denis-urubko-opuszcza-wyprawe
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.