Mistrz olimpijski z Soczi Zbigniew Bródka zajął 12. miejsce w wyścigu łyżwiarzy szybkich na 1500 metrów.
Uzyskał czas 1.46,31 12. Podwójny sukces odnieśli Holendrzy. Złoto wywalczył Kjeld Nuis - 1.44,01, srebro Patrick Roest - 1.44,86, a brąz Min Seok Kim (Korea Płd.) - 1.44,93.
Jan Szymański został sklasyfikowany na 16. pozycji - 1.46,48, a Konrad Niedźwiedzki był 20. - 1.47,07.
Na torze Gangneung Oval na razie nie znalazł się nikt, kto byłby w stanie przerwać dominację Holendrów. Triumfowali we wszystkich czterech dotychczas rozegranych konkurencjach.
Tuż przed Bródką - na 11. pozycji - znalazł się Holender Koen Verweij, który przed czterema laty przegrał z Polakiem walkę o złoty medal o 0,004 s.
Zbyszek Bródka bardzo chciał i walczył. Dał z siebie wszystko, ale poprzeczka była dziś bardzo wysoko
—ocenił występ panczenisty w Pjongczangu dwukrotny olimpijczyk Jaromir Radke. Mistrz olimpijski z Soczi rywalizację na 1500 m zakończył na 12. miejscu.
Panczenista UKS Błyskawica Domaniewice w Gangneung Oval w parze wygrał z Amerykaninem Brianem Hansenem, ale od najlepszego Holendra Kjelda Nuisa okazał się słabszy o 2.30 s. Na dalszych pozycjach uplasowali się pozostali Polacy - Jan Szymański był 16., a Konrad Niedźwiedzki - 20.
Nadzieje na dobry start były ogromne. Zbyszek zrobił jednak co mógł i to, na co go obecnie stać. Bardzo chciał i walczył o jak najlepszy rezultat. Dał z siebie wszystko, ale poprzeczka była dziś bardzo wysoko
—powiedział PAP Radke, uczestnik igrzysk w Albertville (1992) i Lillehammer (1994), gdzie zajął piąte miejsce na 10 km.
Zaznaczył, że osiągnięty przez Bródkę w Korei Płd. rezultat 1.46,31 był jednym z lepszych jego występów w tym sezonie.
Były panczenista przyznał, że znając zdrowotne problemy Bródki liczył, że znajdzie się on w pierwszej dziesiątce, bo - jak zwrócił uwagę - nie zawsze się wygrywa.
Jest trochę dalej, ale 12. miejsce nie jest kompromitujące. Każdy chciałby więcej, ale pamiętajmy, jak wiele Zbyszek zrobił dla polskiego łyżwiarstwa szybkiego. Tytułu z Soczi nikt mu nie odbierze
—podkreślił.
Oceniając starty na 1500 m pozostałych reprezentantów Polski powiedział, że najbardziej żal mu Niedźwiedzkiego, dla którego są to czwarte igrzyska.
Przyznam, że dziś najbardziej na niego liczyłem, bo trenował z zawodową grupą z Holandii, a więc z najlepszymi. Do tego to bardzo waleczny zawodnik, ale trochę zabrakło mu szczęścia i tej przysłowiowej kropki nad i. Dziś zajął odległe miejsce i chyba pod względem indywidualnych startów najlepiej będzie wspominał Turyn, gdzie w biegu na 1500 m był dwunasty
—tłumaczył Radke.
We wcześniejszych wyścigach w Gangneung Oval z biało-czerwonych najlepiej zaprezentowała się Natalia Czerwonka, która zajęła 9. miejsce na 1500 m. Zdaniem Radke to był dobry bieg zawodniczki MKS Zagłębie Lubin, a podsumowując dotychczasowe występy reprezentantów w Pjongczangu ocenił, że oddają one obecny poziom polskiego łyżwiarstwa szybkiego.
Świat cały czas robi postępy. Kasia Bachleda-Curuś w Soczi była szósta na 1500 m, a teraz 13. W czteroletnim okresie między igrzyskami w każdej dyscyplinie wiele się zmienia. Nasi kadrowicze w tym czasie mieli zaś sporo różnych problemów - m.in. zdrowotnych i treningowych. Minione cztery lata były dla nich pod górkę
—stwierdził były wielokrotny mistrz Polski.
Radke medalowej szansy na torze Pjongczangu upatruje w rywalizacji drużynowej kobiet. Zaznaczył jednak, że będzie o to bardzo ciężko, bo w jego opinii poza naszym zasięgiem są Holenderki i Japonki, a do brązowego medalu pretenduje kilka reprezentacji.
Może pokusimy się o jakąś niespodziankę w biegu masowym. To nowa konkurencja na igrzyskach i mogą dziać się w niej różne rzeczy. Może to wykorzystamy
—podsumował obecny trener młodzieży w KS Pilica Tomaszów Mazowiecki.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/381312-zbigniew-brodka-nie-obronil-zlotego-medalu-konkurencja-byla-zbyt-silna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.