Kamil Stoch odpowiada na absurdalną publikację Gazety Wyborczej, w której pisarz Wojciech Kuczok twierdzi, że znak krzyża wykonywany przez skoczków na belce startowej „obraża jego uczucia ateistyczne”.
Znak krzyża to jest efekt mojej wiary. Nie wstydzę się wiary w Pana Boga, nie wstydzę się wiary w Jezusa. Tak zostałem wychowany, tak sam się ukształtowałem, ale to nie znaczy, że ja mogę siedzieć i Bóg mi ześle zwycięstwo. Musze iść na trening, wykonać jakąś pracę. (…) Przede wszystkim warto wierzyć w to, że jeśli do czegoś dążymy, to ustalamy jakiś cel i wierzymy, że go osiągniemy. Nie trzeba zrażać się porażkami
— mówi Kamil Stoch w wywiadzie dla telewizji wPolsce.pl. Mistrz opowiedział nam także o tym, jakim stara się być mężem i jak ważne jest dla niego wsparcie kolegów z drużyny.
Z wielokrotnym medalistą mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich rozmawialiśmy przed konkursem Pucharu Świata w Zakopanem, które zostaną rozegrane w nadchodzący weekend.
Całą rozmowę Marcina Wikło z liderem kadry skoczków narciarskich oglądaj w piątek w telewizji wPolsce.pl. Poranny program prowadzi Maciej Wolny, startujemy o godz. 8:00.
Oglądajcie nas na YouTube i na 196 kanale Cyfrowego Polsatu.
WUj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/378383-tylko-u-nas-kamil-stoch-znak-krzyza-to-efekt-mojej-wiary-nie-wstydze-sie-jezusa