Magda Linette pokonała rozstawioną z „29” Chorwatkę Anę Konjuh 6:0, 7:5 w drugiej rundzie turnieju French Open. 25-letnia tenisistka po raz pierwszy w karierze awansowała do trzeciej fazy wielkoszlemowych zmagań w singlu.

Czwartkowy pojedynek Linette toczył się w cieniu spotkania Agnieszki Radwańskiej - Polki o tej samej porze wyszły na kort. To jednak 94. w światowym rankingu poznanianka jest już pewna dalszego występu w Paryżu.

Smaku rywalizacji Linette z Chorwatką (30. WTA) dodawał fakt, że w tegorocznym French Open występują razem w deblu. W środę awansowały do drugiej rundy w tej konkurencji.

Przed czwartkowym meczem 25-letnia Polka zaznaczyła, że po wielu wspólnych treningach wie, czego się spodziewać po Konjuh. Podkreśliła wówczas, że przy agresywnej i szybkiej grze przeciwniczki oraz dobrym serwisie jej zadaniem będzie częsta zmiana rytmu i zmuszenie tenisistki z Bałkanów dobiegania.

Wydaje się, że tego dnia znalazła receptę na młodszą o pięć lat rywalkę. W pierwszej partii straciła łącznie tylko 10 punktów i w ekspresowym tempie zapisała na swoim koncie pierwszego seta.

W drugim Chorwatka przebudziła się i prowadziła 2:0. Linette zdołała szybko odrobić straty, a w końcówce tej odsłony kibice obejrzeli walkę „gem za gem”. Poznanianka nieraz przyznawała, że często brakuje jej chłodnej głowy w kluczowych momentach. Tym razem jednak utrzymała nerwy na wodzy i zdobyła decydujący punkt w zaciętym 12. gemie po błędzie rywalki. Konjuh opuszczała kort z ręcznikiem na głowie.

Spotkanie trwało 66 minut. Tenisistki te zmierzyły się wcześniej raz - w zeszłym roku, w 1/8 finału turnieju w San Antonio, górą była zawodniczka z Bałkanów.

Chorwatka to jedna z najwyżej notowanych przeciwniczek, jakie udało się pokonać Linette. W tym sezonie w turnieju WTA w Charleston wygrała z Kazaszką Julią Putincewą, 29. rakietą świata.

Poznanianka trzeci rok z rzędu znalazła się w głównej drabince French Open. W tej imprezie nigdy wcześniej nie awansowała do drugiej rundy. W Wielkim Szlemie udało jej się to raz - w US Open 2015 i był to do czwartku jej najlepszy wynik w turniejach tej rangi.

Kolejną rywalką 25-letniej Polki będzie rozstawiona z „piątką” Jelina Switolina. Z Ukrainką zmierzy się po raz pierwszy w karierze.

Wynik meczu 2. rundy gry pojedynczej kobiet:

Magda Linette (Polska) - Ana Konjuh (Chorwacja, 29) 6:0, 7:5. (PAP)