Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) uzgodniła ze stroną rosyjską, że dwie osoby zajmujące najwyższe pozycje w radzie nadzorczej krajowej agencji (RUSADA) powinny zostać zmienione. Wśród nich jest szefowa rady, była tyczkarka Jelena Isinbajewa.

Kierownictwo światowej agencji doszło do porozumienia ze stroną rosyjską, że zrealizowanie tego postulatu służyć będzie dalszemu uwiarygodnieniu intencji RUSADA w celu konsekwentnej walki z dopingiem wśród rosyjskich sportowców

— powiedział szef WADA Craig Reedie dodając, że w trakcie rozmów obie strony uznały ten postulat za słuszny, a Rosjanie zobowiązali się do zmiany kierownictwa w czasie najbliższych 7-10 dni.

Kwestia zmiany kierownictwa rady nadzorczej RUSADA była jednym z punktów posiedzenia tego gremium w Montrealu.

Dotychczasowe działania Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego oraz zawieszonej w ubiegłym roku agencji antydopingowej uznawane są przez WADA za niezgodne ze standardami antydopingowymi. To konsekwencja wykrycia w tym kraju procederu, w który zamieszani byli m.in. urzędnicy państwowi i służby specjalne.

WADA zobaczyła, że Rosja otwarta jest na dialog i robi wszystko, aby stworzyć silną agencję antydopingową. Od półtora roku w Rosji pracuje brytyjskie laboratorium i jak dotychczas nie stwierdziło żadnych przypadków dopingu wśród naszych sportowców. Myślę, że RUSADA będzie pełnoprawnym partnerem dla władz światowych do listopada 2017 roku

— powiedział wicepremier Rosji Witalij Mutko.

PAP