Piłkarze Lecha Poznań staną we wtorek przed szansą zdobycia po raz szósty Pucharu Polski, Arka Gdynia może wywalczyć to trofeum po raz drugi. Oba zespoły nigdy wcześniej nie grały ze sobą w finale. Faworytem na PGE Narodowym w Warszawie będzie „Kolejorz”.
Trenerzy Lecha Poznań i Arki Gdynia - odpowiednio Chorwat Nenad Bjelica oraz Leszek Ojrzyński - ogłosili składy, w jakich wystąpią oba zespoły w finale piłkarskiego Pucharu Polski. Początek meczu na PGE Narodowym o godz. 16.
Lech: 1-Jasmin Buric - 4-Tomasz Kędziora, 35-Jan Bednarek, 3-Lasse Nielsen, 22-Wołodymir Kostewicz - 10-Darko Jevtic, 6-Łukasz Trałka, 86-Radosław Majewski, 14-Maciej Gajos, 24-Dawid Kownacki - 11-Marcin Robak.
Arka: 1-Pavels Steinbors - 2-Tadeusz Socha, 3-Krzysztof Sobieraj, 23-Marcin Warcholak, 29-Michał Marcjanik - 8-Marcus Vinicius, 6-Antoni Łukasiewicz, 17-Adam Marciniak, 10-Mateusz Szwoch, 19-Miroslav Bożok - 26-Przemysław Trytko.
Spotkanie poprowadzi Tomasz Musiał z Krakowa.
Oba zespoły miały zupełnie inną drogę do finału. Lech musiał wyeliminować m.in. trzy drużyny ekstraklasy (Ruch Chorzów, Wisłę Kraków i Pogoń Szczecin), tymczasem Arka grała tylko z zespołami z niższych klas.
Zdecydowanym faworytem wtorkowego spotkania jest Lech. „Kolejorz” walczy w ekstraklasie o mistrzostwo Polski (drugie miejsce po 31. kolejce), natomiast Arka zajmuje 13. lokatę i czeka ją trudna walka o utrzymanie. W rundzie wiosennej ekstraklasy Lech wygrał w marcu w Gdyni aż 4:1. Porażka Lecha na PGE Narodowym byłaby więc uznana za niespodziankę.
Lech to wielki klub i praktycznie w każdym meczu jesteśmy faworytem. To nie jest dla nas problem. Przyjechaliśmy tutaj dobrze przygotowani. Myślimy tylko o najbliższym meczu, chcemy zwyciężyć
– podkreślił trener ekipy z Poznania Nenad Bjelica.
W historii Pucharu Polski Lech pięciokrotnie sięgnął po to trofeum (na dziewięć występów w finale), ale jeszcze nie dokonał tego na PGE Narodowym. W dwóch poprzednich edycjach przegrał z warszawską Legią.
Nie żyjemy przeszłością. Nie wracamy do tego, co było. Skupiamy się tylko na najbliższym meczu. Chcemy wrócić do Poznania z pucharem
— stwierdził kapitan Lecha Łukasz Trałka.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Piłkarze Lecha Poznań staną we wtorek przed szansą zdobycia po raz szósty Pucharu Polski, Arka Gdynia może wywalczyć to trofeum po raz drugi. Oba zespoły nigdy wcześniej nie grały ze sobą w finale. Faworytem na PGE Narodowym w Warszawie będzie „Kolejorz”.
Trenerzy Lecha Poznań i Arki Gdynia - odpowiednio Chorwat Nenad Bjelica oraz Leszek Ojrzyński - ogłosili składy, w jakich wystąpią oba zespoły w finale piłkarskiego Pucharu Polski. Początek meczu na PGE Narodowym o godz. 16.
Lech: 1-Jasmin Buric - 4-Tomasz Kędziora, 35-Jan Bednarek, 3-Lasse Nielsen, 22-Wołodymir Kostewicz - 10-Darko Jevtic, 6-Łukasz Trałka, 86-Radosław Majewski, 14-Maciej Gajos, 24-Dawid Kownacki - 11-Marcin Robak.
Arka: 1-Pavels Steinbors - 2-Tadeusz Socha, 3-Krzysztof Sobieraj, 23-Marcin Warcholak, 29-Michał Marcjanik - 8-Marcus Vinicius, 6-Antoni Łukasiewicz, 17-Adam Marciniak, 10-Mateusz Szwoch, 19-Miroslav Bożok - 26-Przemysław Trytko.
Spotkanie poprowadzi Tomasz Musiał z Krakowa.
Oba zespoły miały zupełnie inną drogę do finału. Lech musiał wyeliminować m.in. trzy drużyny ekstraklasy (Ruch Chorzów, Wisłę Kraków i Pogoń Szczecin), tymczasem Arka grała tylko z zespołami z niższych klas.
Zdecydowanym faworytem wtorkowego spotkania jest Lech. „Kolejorz” walczy w ekstraklasie o mistrzostwo Polski (drugie miejsce po 31. kolejce), natomiast Arka zajmuje 13. lokatę i czeka ją trudna walka o utrzymanie. W rundzie wiosennej ekstraklasy Lech wygrał w marcu w Gdyni aż 4:1. Porażka Lecha na PGE Narodowym byłaby więc uznana za niespodziankę.
Lech to wielki klub i praktycznie w każdym meczu jesteśmy faworytem. To nie jest dla nas problem. Przyjechaliśmy tutaj dobrze przygotowani. Myślimy tylko o najbliższym meczu, chcemy zwyciężyć
– podkreślił trener ekipy z Poznania Nenad Bjelica.
W historii Pucharu Polski Lech pięciokrotnie sięgnął po to trofeum (na dziewięć występów w finale), ale jeszcze nie dokonał tego na PGE Narodowym. W dwóch poprzednich edycjach przegrał z warszawską Legią.
Nie żyjemy przeszłością. Nie wracamy do tego, co było. Skupiamy się tylko na najbliższym meczu. Chcemy wrócić do Poznania z pucharem
— stwierdził kapitan Lecha Łukasz Trałka.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/338084-wielkie-sportowe-wydarzenie-na-narodowym-lech-poznan-i-arka-gdynia-zmierza-sie-w-finale-pucharu-polski
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.