Emocje rosną. Kraft goni Stocha w wyścigu o Kryształową Kulę

Walka o triumf w Pucharze Świata w skokach narciarskich nabiera rumieńców. W najlepszej sytuacji są Kamil Stoch i Stefan Kraft, jednak Austriak systematycznie zmniejsza stratę do Polaka.

Przewaga Stocha nad Kraftem wynosi obecnie 60 pkt, trzeci w klasyfikacji generalnej Norweg Daniel Andre Tande ma 161 pkt mniej niż Polak.

Podwójny mistrz olimpijski z Soczi, po zwycięstwie w Turnieju Czterech Skoczni i czterech kolejnych wygranych w konkursach PŚ, wydawał się być pewnym kandydatem do zdobycia drugiej w karierze Kryształowej Kuli.

Teraz na najgroźniejszego rywala wyrósł Kraft. Po zawodach w Zakopanem 22 stycznia Austriak, który na Wielkiej Krokwi nie wystąpił, tracił do Stocha aż 293 pkt. Od konkursów w niemieckim Willingen (28-29 stycznia) w rywalizacji indywidualnej nie schodzi z podium, a apogeum dobrych wyników osiągnął w Lahti, gdzie triumfował zarówno na normalnej, jak i dużej skoczni.

W dziewięciu ostatnich konkursach 23-letni narciarz z Ponqau odniósł pięć zwycięstw (w tym dwa w MŚ) i dwukrotnie był drugi oraz trzeci. Stoch zanotował w tym czasie tylko jedną wygraną - w Sapporo i dwa razy był trzeci. Zdarzały mu się jednak i słabsze występy, jak 18. lokata w pierwszych zmaganiach w Japonii. W MŚ również spisał się poniżej oczekiwań zajmując, odpowiednio, czwartą i siódmą lokatę.

W sumie Kraft dotychczas wystąpił w 20 konkursach i w 14 z nich stanął na podium; najgorzej spisał się na koniec Turnieju Czterech Skoczni - w Bischofshofen był 25. Stoch zaliczył wszystkie 21 zawodów, a na podium stanął 11-krotnie. Polak ma w dorobku więcej zwycięstw - sześć, podczas gdy jego główny rywal triumfował cztery razy.

Po raz pierwszy po MŚ skoczkowie o punkty PŚ powalczą indywidualnie w niedzielę w Oslo. Na sobotę zaplanowano „drużynówkę”.

ann/PAP