Takiego roku w polskiej piłce jak 2016 nie mieliśmy od lat. Czy tak dobrze się po prostu złożyło i jest to jakiś zbieg okoliczności jakich w sporcie nie brakuje czy jesteśmy świadkami początku trwałego trendu w naszym futbolu to się dopiero okaże. Nie ma jednak wątpliwości, że mija rok pełen piłkarskich wzruszeń, w których można wręcz przebierać. Oto mój ranking piłkarskich oczarowań 2016.
Reprezentacja Polski na Euro 2016
Jakiekolwiek sukcesy naszej drużyny narodowej podczas dużego turnieju (igrzyska, mistrzostwa Europy, świata) były już tak odległe w czasie, że przez lata za pełnię szczęścia uważaliśmy sam udział w gronie najlepszych. Tym razem miało być inaczej i było. Bez żadnej przesady, przez kilka tygodni drużyną Nawałki żyliśmy wszyscy. Podczas karnych w ćwierćfinale z Portugalią zamarła cała Polska. „W imię ojca i syna…” - rozpoczął komentujący mecz Mateusz Borek, kiedy pierwszy z naszych ruszył do wykonywania rzutu karnego. Późniejszy wzruszający obrazek to bramkarz Łukasz Fabiański, który rozpłakał się podczas wywiadu przepraszając, że nie zdołał odbić żadnej piłki w serii karnych. Sport i prawdziwe emocje w czystej postaci na wielkiej imprezie, na której wreszcie nie byliśmy tłem. Ok, to nie jest jeszcze zespół na miarę Kazimierza Górskiego czy Antoniego Piechniczka, nie udało się wedrzeć do półfinału, można się zastanawiać co by było gdyby Lewandowski (tylko jeden gol na Euro) zagrał na miarę swoich możliwości, ale generalnie wreszcie mamy drużynę, której nie musimy się wstydzić. I która jest w stanie porwać tłumy.
Robert Lewandowski w klubie i eliminacjach mundialu Rosja 2018
Mistrzostwa Europy mu nie wyszły, ale w Bayernie zachwyca skutecznością. Na koniec rundy wiosennej obecnego sezonu ma więcej goli niż Cristiano Ronaldo i Messi. Nauczył się perfekcyjnie wykonywać rzuty wolne, co świadczy o tym, że wciąż się rozwija. Zmusił Niemców do tego, aby podwyższyli mu pensję do rekordowej w Niemczech kwoty 21 mln euro za sezon (jeśli nie zagra w finale Ligi Mistrzów będzie musiał zadowolić się 18 mln euro) i… uratował skórę Nawałce oraz kilku kolegom. Gdyby nie jego gol w ostatniej sekundzie meczu z Armenią w Warszawie, mielibyśmy mnóstwo wstydu i dyskwalifikacje kilku zawodników, którzy noc przed meczem balowali w hotelu do rana. Zwycięski gol „Lewego” pomógł zamieść sprawę pod dywan.
Legia, która pierwszy raz po 21 latach awansowała do Ligi Mistrzów i w grupie z Realem, Borussią i Sportingiem nie zajęła ostatniego miejsca.
Jeśli po pierwszym meczu w Champions League, w którym legioniści skompromitowali się z Borussią (0:6) nie wykazując nawet serca do walki, ktoś powiedziałby, że po ostatnim spotkaniu ze Sportingiem drużyna będzie tańczyć w szatni z prezydentem RP Andrzejem Dudą uznany zostałby za niezrównoważonego psychicznie. A jednak, zmiana trenera (Albańczyka Hasiego zastąpił Magiera) sprawiła, że stał się cud. I teraz mistrzowie z Polski sposobią się do meczów z Ajaxem Amsterdam w Lidze Europy.
Wystrzałowa skuteczność Teodorczyka
Kiedy Łukasz Teodorczyk dostał powołanie do kadry Waldemara Fornalika ówcześni trenerzy kadry nie mogli się nadziwić jak zawodnik tak „surowy” technicznie może strzelać tyle goli w lidze (zdobył 20 bramek dla Lecha). W kontekście kadry był traktowany z przymrużeniem oka. Jako głęboka rezerwa. Zwłaszcza po tym jak został bohaterem słynnej afery alkoholowej. Szanowano go jednak na Ukrainie, a ostatnio w Brukseli, gdzie robi prawdziwą furorę. Niesforny „Teo” rodem z Żuromina w 20 meczach w tym sezonie strzelił dla Anderlechtu już 16 goli, siedem dołożył w europejskich pucharach. Dał kapitalną zmianę w meczu Polaków z Rumunią i… może przebierać w ofertach z najsilniejszych lig europejskich.
Zwycięstwo młodzieżówki nad Niemcami
W przyszłym roku największą piłkarską imprezą w Polsce będą mistrzostwa Europy drużyn do lat 21 (Lublin, Kielce, Kraków, Tychy, Gdynia, Bydgoszcz). Reprezentacja prowadzona przez Marcina Dornę miejsce w turnieju ma z urzędu zatem rozgrywała serię meczów towarzyskich, zwieńczonych meczem z Niemcami w Tychach. Wygraliśmy 1:0 po golu Kownackiego. Skoro nasze piłkarskie nadzieje są w stanie ograć taki zespół to możemy liczyć na walkę o medal w czerwcu 2017. Poza tym zwycięstwo nad akurat tym rywalem w piłce nożnej zawsze jest wartością samą w sobie.
Transfer Milika do Napoli
Gwiazda Napoli sprzed lat, uznawany za najlepszego piłkarza w historii piłki Diego Maradona do dziś nie owija w bawełnę. Potrafi być niepoprawny politycznie, obrazoburczy, nieobliczalny. A zatem jeśli powiedział po kilku meczach Polaka we włoskiej drużynie, że Polak to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, który zastąpił jego rodaka Gonzalo Higuaina, to trzeba mu wierzyć. I nie był to wyraz kurtuazji. Zanim Milik doznał kontuzji zdołał kupić wymagającą neapolitańską publiczność czterem golami w siedmiu meczach Seria A i trzema w dwóch grach Ligi Mistrzów. I kto teraz powie, że 32 mln euro jakie Napoli przelało Ajaksowi za wychowanka Rozwoju Katowice to było zbyt wiele?
Cezary Kowalski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/321611-pilkarskie-oczarowania-2016-mija-rok-pelen-pilkarskich-wzruszen-w-ktorych-mozna-wrecz-przebierac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.