Jelena Isinbajewa chce kierować Rosyjską Federacją Lekkiej Atletyki

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Dwukrotna mistrzyni olimpijska w skoku o tyczce Jelena Isinbajewa ogłosiła, że chce kandydować na stanowisko szefa Rosyjskiej Federacji Lekkiej Atletyki. Z powodu afery dopingowej lekkoatleci z tego kraju nie wystąpią w igrzyskach w Rio de Janeiro.

34-letnia Isinbajewa zapowiedziała, że jej celem jest pomoc rosyjskim lekkoatletom w powrocie do międzynarodowej rywalizacji wśród najlepszych.

Wielką motywacją jest dla mnie szansa pomocy rodakom, którzy chcą wrócić do zmagań na najwyższym poziomie. To byłaby dla nich jakaś rekompensata za brak możliwości startu w olimpijskich zawodach w Rio de Janeiro

—stwierdziła tyczkarka, złota medalistka igrzysk w Atenach i Pekinie oraz brązowa w Londynie.

Isinbajewa ma nadzieję, że zwycięży w wyborach i zastąpi Dmitrija Szliachtina na stanowisku prezydenta rosyjskiej federacji „królowej sportu”.

Rosyjscy lekkoatleci nie występują w igrzyskach w Rio z powodu potężnej afery dopingowej. Ich wykluczenie Isinbajewa nazwała „pogrzebem lekkoatletyki”. Kara została nałożona na podstawie raportu Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), z którego wynika, że w Rosji w ukrywanie procederu niedozwolonego wspomagania lekkoatletów były zaangażowane m.in. ministerstwo sportu i tamtejsze laboratorium antydopingowe.

ann/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych