Nie tak to miało wyglądać... Polscy szczypiorniści przegrali z Brazylią 32:34

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA/MARIJAN MURAT
Fot. PAP/EPA/MARIJAN MURAT

Polska przegrała z Brazylią 32:34 (13:16) w swoim pierwszym meczu grupy B turnieju olimpijskiego piłkarzy ręcznych w Rio de Janeiro.

Nawet mecz gospodarzy turnieju nie sprawił, że na trybunach w Rio de Janeiro usiadł komplet widzów. Canarinhos mogli liczyć na żywiołowy doping, ale organizatorzy igrzysk mają poważny problem z frekwencją.

Brazylijczycy to naród, który bardzo spontanicznie reaguje na wszelkie wydarzenia. Nie inaczej było w trakcie spotkania Polska - Brazylia w Arenie Przyszłości. Obiekt wybudowany specjalnie na igrzyska może pomieścić 9 tys. kibiców. Jak się okazało, zainteresowanie jest znacznie mniejsze.

Bilety są dosyć drogie. Zwłaszcza na nasze warunki. Może dla turystów, którzy przyjechali tutaj, by oglądać igrzyska, to odpowiednia cena, ale nas na to nie stać

— powiedziała jedna z Brazylijek, ubrana w narodowe barwy.

Za to atmosfera na trybunach była wspaniała. Po każdym udanym rzucie gospodarzy była niesamowita wrzawa, wszyscy podnosili się z krzesełek, wielu kibiców tańczyło. Polacy są jednak przyzwyczajeni do czegoś innego.

Na mecze w kraju przychodzą kibice ubrani w narodowe barwy. Tutaj takich było niewielu. Doping w Polsce trwa także cały czas. W Arenie Przyszłości głośno było tylko wtedy, gdy Brazylia zdobywała gola. A także, gdy biało-czerwoni mieli rzut karny, ale wówczas - gwizdy.

Okrzyki: „Brasil, Brasil!” pojawiały się sporadycznie i trwały krótko.

Na trybunach nie brakowało za to polskich akcentów. Mecz obserwowała duża grupa lekkoatletów, a wśród nich rekordzistka globu w rzucie młotem Anita Włodarczyk, mistrz świata w rzucie dyskiem Piotr Małachowski, wicemistrz Europy w biegu na 800 m Marcin Lewandowski.

Sporo było także polskich kibiców z flagami - z Katowic, Ostrzeszowa, Konina, Brodnicy.

gah/PAP


Polecamy „wSklepiku.pl”: „Sport i widowiska w świecie antycznym”.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych