Grzegorz Lato przyznaje, że w czasie oglądania kolejnych meczów reprezentacji Polski na Euro 2016 daje się ponieść emocjom i jest dumny z polskich piłkarzy.
Lato w rozmowie z serwisem nowiny24.pl podkreśla, żeby przede wszystkim nie porównywać obecnej reprezentacji Polski do drużyn Kazimierza Górskiego i Antoniego Piechniczka.
To tak, jakby mercedesa sprzed 40 lat do obecnego porównywać. To inna drużyna, inni chłopcy, którzy już zapisali się w historii polskiej piłki nożnej, bo po raz pierwszy wyszliśmy z grupy. Poprzednio, w 2008 i 2012 roku, nie udało się nawet wygrać meczu, teraz mamy dobry zespół, super trenera. Pamiętam, że wybór Adama Nawałki nie za dobrze przyjęli dziennikarze, bo każdy z was miał swój pomysł, swojego faworyta
—podkreślił były napastnik polskiej reprezentacji w piłce nożnej.
Lato mówi też, że Lewandowski jak prawdziwy kapitan walczy i prowadzi naszych piłkarzy, choć nie jest mu łatwo.
(…) wszyscy rywale znają jego klasę, nikt nie zostawi „Lewego” samego, pilnują go jak oczka w głowie, asekurują. Ciężko mu się gra, ale robi miejsce innym zawodnikom. Ważne, żeby nasza drużyna wygrywała, bo piłka nożna to jest sport zespołowy a nie indywidualny. Robert, jako kapitan, bierze na swoje barki dużo walki, całą presję
—podkreśla pełen podziwu dla Lewandowskiego.
Grzegorz Lato czeka już na mecz reprezentacji Polski z Portugalią i jest pewny, że nasi zawodnicy będą doskonale przygotowani do tego ważnego spotkania.
Zawodnicy obu drużyn odpoczną, sztaby przeanalizują się nawzajem. Adam Nawałka na pewno wymyśli nową taktykę i znów będziemy ściskali kciuki. Ja z naszą drużyną jestem na dobre i na złe, zawsze. Taki powinien być kibic, także gdy jest ciężko. Zresztą o czym ja mówię - mamy wspaniałych kibiców
—mówi lato i dodaje:
Czekam na finał.
ann/nowiny24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/298439-lato-wierzy-w-sile-reprezentacji-polski-z-nasza-druzyna-jestem-na-dobre-i-na-zle-zawsze-czekam-na-final