Wybory odbyły się ok. godz. 21. Wcześniej omawiano m.in. sprawozdanie finansowe, głosowano w sprawie udzielenia absolutorium dla ustępujących władz i debatowano, czy głosy powinno oddawać się … za kotarą.
Dla nowego prezesa Kasprzyka, który jednocześnie przestał być szefem PLPS, najważniejsze jest utrzymanie obecnego poziomu sportowy i organizacyjnego oraz sukcesywne ich podnoszenie.
Wydaje mi się, że program, który zaprezentowałem, parę osób do mnie przekonał, dlatego taka duża przewaga. Przede wszystkim ważne jest utrzymanie poziomu sportowego i doprowadzenie dziewczyn do wyników sprzed kilku lat
– powiedział tuż po wyborach i dodał: „za cztery lata będę się pewnie tłumaczył przed delegatami, bo obiecałem, że do Tokio pojadą dwie drużyny halowe i cztery pary siatkówki plażowej”.
Podziękował sponsorom, kibicom oraz Ministerstwu Sportu i Turystyki.
Mam nadzieję, że mój wybór nie sprawi, że te relacje się zmienią, a jeszcze się polepszą
– podkreślił.
Kasprzyk sukces zadedykował siatkarzom, którzy w ostatnim tygodniu wywalczyli w Tokio kwalifikację olimpijską do igrzysk w Rio de Janeiro.
Rano otrzymałem od nich kilka smsów z informacją, że trzymają za mnie kciuki. To spowodowało, że poczułem się spokojniej
– przyznał.
W poniedziałek Kasprzyk miał jeszcze spotkanie z grupą wspierającą jego kandydaturę.
Liczba osób, która przyszły, troszeczkę mnie uspokoiła. Do końca jednak nie wiadomo. To są wybory. Jest jak w sporcie, jak w siatkówce. Raz jest się w piekle, a za chwilę w niebie. Było spokojnie i fajnie
– ocenił.
Kasprzyk ma 53 lata, pochodzi z Ostrowca Świętokrzyskiego, grał w siatkówkę w KSZO. Studiował na warszawskiej Politechnice. W 1983 roku został prezesem KU AZS Politechniki Warszawskiej. Członkiem zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej został w 2004 roku. Cztery lata temu został wybrany do prezydium zarządu związku, a po trzech latach wybrano go wiceprezesem ds. sportu i szkolenia. Ostatnio był także prezesem Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej. Wcześniej był dyrektorem Ligi Siatkówki Kobiet i wiceprezesem PLPS.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wybory odbyły się ok. godz. 21. Wcześniej omawiano m.in. sprawozdanie finansowe, głosowano w sprawie udzielenia absolutorium dla ustępujących władz i debatowano, czy głosy powinno oddawać się … za kotarą.
Dla nowego prezesa Kasprzyka, który jednocześnie przestał być szefem PLPS, najważniejsze jest utrzymanie obecnego poziomu sportowy i organizacyjnego oraz sukcesywne ich podnoszenie.
Wydaje mi się, że program, który zaprezentowałem, parę osób do mnie przekonał, dlatego taka duża przewaga. Przede wszystkim ważne jest utrzymanie poziomu sportowego i doprowadzenie dziewczyn do wyników sprzed kilku lat
– powiedział tuż po wyborach i dodał: „za cztery lata będę się pewnie tłumaczył przed delegatami, bo obiecałem, że do Tokio pojadą dwie drużyny halowe i cztery pary siatkówki plażowej”.
Podziękował sponsorom, kibicom oraz Ministerstwu Sportu i Turystyki.
Mam nadzieję, że mój wybór nie sprawi, że te relacje się zmienią, a jeszcze się polepszą
– podkreślił.
Kasprzyk sukces zadedykował siatkarzom, którzy w ostatnim tygodniu wywalczyli w Tokio kwalifikację olimpijską do igrzysk w Rio de Janeiro.
Rano otrzymałem od nich kilka smsów z informacją, że trzymają za mnie kciuki. To spowodowało, że poczułem się spokojniej
– przyznał.
W poniedziałek Kasprzyk miał jeszcze spotkanie z grupą wspierającą jego kandydaturę.
Liczba osób, która przyszły, troszeczkę mnie uspokoiła. Do końca jednak nie wiadomo. To są wybory. Jest jak w sporcie, jak w siatkówce. Raz jest się w piekle, a za chwilę w niebie. Było spokojnie i fajnie
– ocenił.
Kasprzyk ma 53 lata, pochodzi z Ostrowca Świętokrzyskiego, grał w siatkówkę w KSZO. Studiował na warszawskiej Politechnice. W 1983 roku został prezesem KU AZS Politechniki Warszawskiej. Członkiem zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej został w 2004 roku. Cztery lata temu został wybrany do prezydium zarządu związku, a po trzech latach wybrano go wiceprezesem ds. sportu i szkolenia. Ostatnio był także prezesem Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej. Wcześniej był dyrektorem Ligi Siatkówki Kobiet i wiceprezesem PLPS.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/295821-polski-zwiazek-pilki-siatkowej-na-nowego-prezesa?strona=2