O Norwegii - sobotnim rywalu biało-czerwonych w meczu drugiej rundy mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych w Krakowie, mówi się, że to czarny koń turnieju. Dla bramkarza Sławomira Szmala zespół ten stanowi zagadkę.
Norweski zespół jest dla nas trochę zagadkowy, ma sporo młodzieży, niezbyt doświadczonej, a jednak grającej znakomicie
– powiedział kapitan reprezentacji Polski.
Bramkarz Vive Tauronu Kielce zdaje sobie sprawę z wagi tego pojedynku.
Oba zespoły weszły do drugiej rundy z czterema punktami i wygrana w tym meczu może otworzyć drzwi do półfinału. Ale aż tak daleko w przyszłość bym nie wybiegał. Staramy się stać mocno na nogach i nie sugerować się tym, co działo się w przeszłości. Czasami pokazywaliśmy nasze lepsze, czasami gorsze oblicze
– dodał.
Najstarszy w drużynie narodowej 37-letni zawodnik podkreślił, że jemu i jego kolegom bardzo przydały się trzy dni odpoczynku po wyczerpującej pierwszej fazie ME.
Z racji wieku przydał się odpoczynek. Nie oszukujmy się, jesteśmy jedną z najstarszych drużyn uczestniczących w tym turnieju. Jesteśmy starsi, więc potrzebujemy więcej czasu na regenerację
– zakończył Szmal.
Mecz z Norwegią rozpocznie się o godz. 20.30.
bzm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/279162-szmal-przed-meczem-z-norwegami-ten-zespol-to-zagadka