Szef UEFA Michel Platini zapewnił w sobotę ministra sportu Francji o tym, że jest niewinny i nie brał udziału w aferze korupcyjnej, jaka wybuchła w Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA).
On jest przekonany o tym, że jest czysty. Chciał po raz kolejny mnie o tym zapewnić. Wszystko dokładnie wytłumaczył. Głęboko wierzę w jego szczerość i determinację w dążeniu do tego, by zostać prezydentem FIFA
— powiedział szef resortu sportu Thierry Braillard.
Platini do tej pory uchodził za faworyta w zbliżających się wyborach. W ubiegłym tygodniu prokurator generalny Szwajcarii poinformował, że szef FIFA Joseph Blatter mógł przekazać nielegalnie dwa miliony franków szwajcarskich (ok. 7,7 mln zł) Platiniemu w okresie między styczniem 1999 a czerwcem 2002 roku. W odpowiedzi Francuz przekazał agencji AFP oświadczenie, w którym wyjaśnił, że otrzymał pieniądze od Blattera „za pracę wykonaną na podstawie umowy z FIFA”.
Nie zmieniliśmy naszego zdania i wspieramy nadal działania Michela. Nie mam żadnej wątpliwości, że gdyby coś nieczystego działo się w jego poczynaniach, sam wycofałby się z wyścigu o fotel prezydenta FIFA
— dodał Braillard.
FIFA jest w kryzysie od połowy obecnego roku, kiedy przed kongresem w Zurychu szwajcarska policja - we współpracy z Amerykanami - zatrzymała siedmiu prominentnych działaczy i postawiła im zarzuty korupcyjne. Kilka dni później na kolejną kadencję wybrano kierującego organizacją od 1998 roku Blattera. Naciskany jednak przez media, opinię publiczną i innych działaczy zapowiedział, że poda się do dymisji w lutym 2016 roku. Wówczas zostanie wybrany jego następca. W wyniku wewnętrznego śledztwa posadę stracił sekretarz generalny FIFA Jerome Valcke.
bzm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/267305-afera-korupcyjna-w-fifa-platini-przekonuje-ze-jest-czysty