Polscy tenisiści pokonali w Gdyni Słowaków 3:2 w barażu o awans do Grupy Światowej przyszłorocznej edycji Pucharu Davisa. Decydujący punkt dla gospodarzy, którzy po raz pierwszy w historii wystąpią w elicie, zdobył Michał Przysiężny.
Zajmujący 143. miejsce w rankingu ATP Przysiężny pokonał w niedzielę Norberta Gombosa (121.) 6:3, 6:4, 6:4. Pierwsze w karierze spotkanie tych tenisistów trwało godzinę i 50 minut.
Wcześniej tego dnia Jerzy Janowicz przegrał z Martinem Klizanem 3:6, 6:7 (4-7), 3:6.
W piątek Przysiężny uległ Klizanowi 4:6, 4:6, 4:6, a Janowicz pokonał Gombosa 7:6 (7-1), 6:4, 6:7 (5-7), 6:2. Dzień później prowadzenie biało-czerwonym zapewnili Łukasz Kubot i Marcin Matkowski, którzy poradzili sobie z Andrejem Martinem i Igorem Zelenay’em 6:3, 6:4, 6:4.
Wcześniej zespoły te zmierzyły się w Pucharze Davisa raz. W 1996 roku w trzeciej, decydującej rundzie Grupy II Strefy Euro-afrykańskiej biało-czerwoni przegrali w Trnawie 1:4.
Polacy w przyszłym sezonie - po raz pierwszy w historii - zagrają w liczącej 16 zespołów Grupie Światowej. Słowacy ponownie rywalizować będą w Grupie I Strefy Euro-afrykańskiej.
Polacy już raz wystąpili w barażu o elitę - dwa lata temu w Warszawie. Wówczas ulegli faworyzowanym Australijczykom 1:4. Drużyna gości ostatnio w tym gronie była dziewięć lat temu, a rok wcześniej dotarła do finału rozgrywek.
ann/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/265927-puchar-davisa-zwyciestwo-przysieznego-dalo-nam-awans-do-grupy-swiatowej-przyszlorocznej-edycji-turnieju