Wach zmierzy się z Powietkinem: "Stać mnie na wygranie"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Dziś do godziny trzeciej w nocy oglądałem walki Aleksandra Powietkina

— stwierdził w rozmowie z PAP Mariusz Wach, który ma walczyć 4 listopada w Kazaniu z tym byłym rosyjskim mistrzem świata WBA w wadze ciężkiej.

Kontrakt nie został jeszcze podpisany, ale wstępną propozycję znam i jestem jak najbardziej na „tak”. Według mnie Powietkin to numer dwa w obecnym pięściarstwie w kategorii ciężkiej, zaraz po Ukraińcu Władimirze Kliczce, a lepszy od Amerykanina Deontaya Wildera. Gdybym się nie czuł na siłach, to w ogóle bym nie negocjował z Rosjanami. Chcę tej potyczki i wierzę, że po ostatnim gongu i ja, i moi kibice będziemy zadowoleni z rezultatu

— powiedział 35-letni Wach.

W 2002 roku doszło do potyczki Wacha z Powietkinem, późniejszym mistrzem olimpijskim z Aten, podczas turnieju amatorów im. Feliksa Stamma w Warszawie. Polak przegrał przed czasem w wyniku przewagi punktowej rywala.

Ale ja wtedy tak naprawdę dopiero zaczynałem boksowanie, miałem za sobą zaledwie kilka walk w lidze w barwach Gwardii Warszawa. Ten pojedynek z Saszą Powietkinem był także moim debiutem międzynarodowym. Po tych kilkunastu latach na pewno stać mnie na wygranie, mimo że to wciąż - jak mówiłem - światowej klasy zawodnik

— ocenił polski pięściarz.

Na zawodowych ringach Wach wygrał 31 z 32 walk, a rekord Powietkina wynosi 29-1. Obaj przegrywali tylko z Władimirem Kliczką, czempionem kilku federacji.

Na jesień miałem zaplanowane występy na wrześniowej gali w Łodzi i sparingi z Kliczką, a teraz nie wiem, jak to wszystko będzie wyglądało. Mocno nastawiam się na konfrontację z Powietkinem. Dziś do godziny trzeciej w nocy oglądałem jego walki

— dodał były pretendent do tytułu mistrza świata.

W latach 2011-2013 Powietkin był mistrzem globu organizacji WBA. W jednej z walk pokonał w trzeciej rundzie Andrzeja Wawrzyka.

bzm/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych