Reprezentacja Polski pokonała 3:1 Ukrainę w rozgrywanym w hali Azoty Arena w Szczecinie meczu Pucharu Davisa o prawo gry w barażu o udział w Grupie Światowej. Decydujący o zwycięstwie punkt wywalczył w niedzielę Jerzy Janowicz pokonując Serhija Stachowskiego.

Polacy po dwóch dniach pojedynku rozgrywanego w prowadzili 2:1. Punkty naszej ekipie dały zwycięstwa Michała Przysiężnego nad Stachowskim oraz deblowej pary Łukasz Kubot - Marcin Matkowski. Natomiast zupełnie niespodziewanie swój pierwszy mecz przegrał Jerzy Janowicz ulegając Ołeksandrowi Dołgopołowowi.

Przed niedzielnymi meczami singlowymi Polacy potrzebowali więc tylko jednego zwycięstwa, by triumfować w całym spotkaniu. Brakujący punkt zapewnił Polakom grający jako nasza rakieta numer 1 - Janowicz. Polak, mocno krytykowany po piątkowej porażce, świetnie rozpoczął mecz od pewnego zwycięstwa w secie otwierającym, natomiast drugiego wygrał po tie breaku. Trzecia partia padła łupem Stachowskiego, ale wystarczyło jedno przełamanie w partii czwartej, by Janowicz triumfował w całym spotkaniu 3:1.

Kapitan zespołu Ukrainy podjął decyzję o rezygnacji z rozgrywaniu piątego spotkania, które nie miałoby wpływu na końcowy rezultat. W gronie potencjalnych rywali Polaków we wrześniowych barażach Polacy są tenisowe potęgi, m.in. reprezentacje Czech, Niemiec, USA czy Szwajcarii.

mm/pap