Stephane Antiga: Na własnej skórze przekonałem się, że to się opłaca!

fot.youtube
fot.youtube

Miejsce po mistrzach świata, bez których w zeszłym roku nie wyobrażaliśmy sobie drużyny, Mariuszu Wlazłym i Michale Winiarskim, wypełnili inni gracze, a zasługą Antigi jest to, że potrafił świetnie wpasować ich w drużynę.

Zawsze powtarzam, że każdy mój gracz jest ważny. W moim zespole po prostu nie ma zawodników niezastąpionych. Każdego, nawet tego teoretycznie z największym potencjałem da się zastąpić walką całej drużyny. Dlatego u mnie nikt nie będzie mógł liczyć na taryfę ulgową, jeśli nawet najważniejszy gracz nie będzie odpowiednio trenował i pomagał zespołowi to po prostu nie będzie grał. Nie ma tylko jednej drogi do zwycięstw, najlepiej obrazują to zeszłoroczne mecze z Brazylijczykami. Wygrywaliśmy z nimi kilka razy, za każdym razem w innym składzie, raz z Grześkiem Boćkiem, innym razem z Dawidem Konarskim, a później z Mariuszem Wlazłym

—tłumaczy Antiga. Francuz w jednym z ostatnich wywiadów odniósł się również do faktu, że niebawem polskie obywatelstwo może otrzymać Kubańczyk Wilfredo Leon – jeden z najlepszych siatkarzy świata. Stanowisko trenera w tej sprawie jest dosyć ortodoksyjne, ale – co dziwnie brzmi – również elastyczne…

Uważam, że w ogóle nie powinno być możliwości zmieniania kadry, grania dla innego kraju, bo to trochę nieuczciwe. Ale skoro ten system tak w tej chwili działa, a jeden z najlepszych graczy na świecie chce grać dla biało-czerwonych i ponosić te same wyrzeczenia jak reszta, to jest u nas mile widziany. Oczywiście, jeśli będzie mógł dla nas grać to znajdzie się w składzie tylko wtedy, gdy będzie lepszy niż inni gracze. Czyli będzie traktowany tak, jak każdy w moim zespole. Jeśli będzie okazja to moim zdaniem powinniśmy z niej skorzystać

—zapowiada Antiga.

Trzeba jednak pamiętać, że w związku z przepisami międzynarodowej federacji siatkarskiej, Leon – który ma w Polsce narzeczoną i wiąże z naszym krajem swoją przyszłość nie tylko sportową (ma mieszkanie w Rzeszowie) – będzie mógł zagrać z orzełkiem na piersi prawdopodobnie dopiero w 2018 roku.

m/plus liga.pl/sportowe fakty.pl

« poprzednia strona
12

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych