Arturo Vidal, pomocnik reprezentacji Chile i Juventusu Turyn, jest jedną z najjaśniejszych gwiazd rozgrywanego własnie turnieju Copa America. Chile, które jest gospodarzem, zajmuje pierwsze miejsce w swojej grupie, a Vidal strzelił 3 z 5 goli swojej drużyny.
Jego dalszy udział w CA stoi pod znakiem zapytania. Piłkarz wracał w nocy z kasyna z małżonką do bazy swojej reprezentacji. Niestety, prowadził czerwone Ferrari na podwójnym gazie, co zakończyło się rozbiciem pojazdu na autostradzie. Vidal z żoną wyszli z wypadku bez szwanku, ale kłopoty nie ominą Chilijczyka. Na razie jest on zatrzymany i przesłuchiwany. Mówi się, że miał ponad promil alkoholu we krwi.
Jeśli piłkarz zostanie zatrzymany na dłużej, wtedy w turnieju nie weźmie udziału z oczywistych względów. Natomiast możliwe jest też wydalenie piłkarza z reprezentacji przez selekcjonera Jorge Sampaolego. Samo jego zachowanie było oczywiście naganne, ale sytuację podbija dodatkowo fakt, że wszystko działo się w trakcie trwania niezwykle ważnego dla jego rodaków turnieju. Vidal w tym czasie powinien odpoczywać w bazie treningowej, a nie popijać drinki w kasynie.
AKTUALIZACJA
Sąd wydał dla Vidala tymczasowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, ale nie skazał go na karę pozbawienia wolności, chociażby warunkowo. Natomiast selekcjoner Sampaoli stwierdził, że pomocnik jest bardzo potrzebny swojej reprezentacji, więc nie wyciągnie wobec niego konsekwencji. Bogaci mogą jednak więcej…
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/256420-pijana-chilijska-gwiazda-zegna-sie-z-autem-i-z-copa-america