Trzecie miejsce polskich żużlowców w Drużynowym Pucharze Świata

fot. youtube
fot. youtube

Polscy żużlowcy zajęli trzecie miejsce w przełożonym z soboty finale Drużynowego Pucharu Świata w duńskim Vojens. Zwycięstwo odnieśli Szwedzi, przed reprezentantami gospodarzy, a na czwartej pozycji rywalizację ukończyli Australijczycy.

Biało-czerwoni w składzie: Bartosz Zmarzlik, Krzysztof Buczkowski, Maciej Janowski i Przemysław Pawlicki wywalczyli awans do finału w czwartkowych barażach. Pokonali w nich Rosję, Wielką Brytanię i USA, choć w składzie zabrakło Jarosława Hampela, który we wcześniejszych zawodach złamał nogę.

W decydującej rywalizacji, którą w sobotę uniemożliwiła zła pogoda, rywale okazali się jednak za mocni. Od początku Duńczycy i Szwedzi konsekwentnie powiększali przewagę nad pozostałymi ekipami. Sytuacja zmieniła się na chwilę po siódmym wyścigu. Wówczas dwukrotnie podcinany był Pawlicki - najpierw przez Nickiego Pedersena, a później przez Linusa Sundstroema. Obaj Skandynawowie zostali wykluczeni, a Polak wygrał rywalizację z Chrisem Holderem i odrobił trzy punkty. Chwilę później swój bieg wygrał Janowski i biało-czerwoni dołączyli do czołówki, z punktem straty do Danii i Szwecji.

Potem jednak Polska i Australia znów zaczęły tracić do rywali. Przed ostatnim wyścigiem obie ekipy miały po 25 punktów. Prowadzili Duńczycy z dorobkiem 32, a Szwedzi mieli o jeden mniej. Wtedy do upadku reprezentanta Australii doprowadził Niels Kristian Iversen, w związku z czym Andreas Jonsson stanął przed dużą szansą zapewnienia „Trzem Koronom” zwycięstwa i wykorzystał ją, zdobywając komplet punktów. Pawlicki wyprzedził z kolei Holdera i biało-czerwoni zakończyli rywalizację z punktem przewagi nad „Kangurami”.

Końcowa klasyfikacja

  1. Szwecja 34 pkt.

  2. Dania 32

  3. Polska 27 (Maciej Janowski 11, Przemysław Pawlicki 9, Krzysztof Buczkowski 4, Bartosz Zmarzlik 3)

  4. Australia 26

mm/pap

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych