Turniej WTA w Nottingham jest małą imprezą, na której Agnieszka Radwańska została rozstawiona z numerem 1. Rozgrywki będą szansą dla Polki, żeby nabrać pewności w grze przed zbliżającym się wielkimi krokami turniejem wielkoszlemowym w Wimbledonie.

Po zakończeniu zmagań na ceglastych kortach Rolanda Garrosa we French Open, tenisiści myślami są już na trawiastych arenach Wimbledonu. Turniej w Nottingham nie przyciąga obietnicą punktów do klasyfikacji WTA ani wielkimi pieniędzmi, ale stanowi znakomite przetarcie przed brytyjską odsłoną Wielkiego Szlema. Agnieszka Radwańska wiosny nie może zaliczyć do udanych, więc liczy na odkucie się w Anglii. Sama twierdzi, że trawiasty kort to jej środowisko.

Radwańska nie jest jedyną Polką w Nottingham. Magda Linette już przeszła do drugiej rundy, pokonując wyżej notowaną Danielę Hantuchovą. Z kolei Paula Kania odpadła w eliminacjach z Ałłą Kudriawcewą. To właśnie Rosjanka będzie rywalką Radwańskiej w pierwszej rundzie - mecz w poniedziałek o 18.00. Oby Agnieszka celowała rakietą równie celnie, jak bohater Nottingham Robin Hood celował onegdaj z łuku…

mm