Finał Ligi Mistrzów - zwycięzca otrzyma 15 mln euro! Kibice spodziewają się gradu goli, a eksperci wskazują na "Dumę Katalonii" jako faworyta

fot.PAP/EPA/Thomas Eisenhuth
fot.PAP/EPA/Thomas Eisenhuth

6 czerwca w Berlinie odbędzie się finał piłkarskiej Ligi Mistrzów. W pojedynku zmierzą się FC Barcelona i Juventus Turyn.

Kibice spodziewają się gradu goli, a eksperci wskazują na „Dumę Katalonii” jako faworyta.

Siłą hiszpańskiej drużyny jest ofensywa, a zwłaszcza trio Neymar - Lionel Messi - Luis Suarez.

Nie zastanawiamy się nad tym, jak ich zatrzymać, bo to nie ma sensu. Najważniejsze jest teraz obrać taką drogę, by samemu strzelać gole

—powiedział trener mistrzów Włoch Massimiliano Allegri.

Właśnie dlatego kibice liczą na grad goli. Lepsze wspomnienia ze Stadionu Olimpijskiego w Berlinie mają Włosi. To właśnie reprezentacja tego kraju w 2006 roku sięgnęła tu po mistrzostwo świata, a to inspiruje Juventus oraz wielu komentatorów do snucia optymistycznych wizji, chociaż wypowiedzi są ostrożne.

Mamy 35 procent szans, ale tak samo było z Realem w bitwie o finał

—przypomina bramkarz Gianluigi Buffon, który w turyńskim klubie jest od 14 lat i zdobył z nim sześć razy mistrzostwo kraju.

Teraz do kompletu brakuje mu już tylko triumfu w Lidze Mistrzów.

Inni są faworytami

—podkreślił jednak.

Ten finał może być szczególny dla Barcelony. Xavi Hernandez marzy, aby w ostatnim meczu w barwach „Dumy Katalonii” wywalczyć 25. trofeum. Z kolei Messi w Berlinie może zostać pierwszym piłkarzem, który strzeli gola w trzech finałach Ligi Mistrzów.

Zwycięzca piłkarskiej Ligi Mistrzów otrzyma 15 mln, a przegrany 10,5 mln euro - poinformowała UEFA. W sobotę w berlińskim finale spotkają się FC Barcelona i Juventus Turyn. Hiszpanie mają szansę na piąte trofeum, Włosi na trzecie.

Obydwa kluby otrzymały już po 12 mln euro za udział w fazie grupowej LM. Dochody „Barcy” i „Starej Damy” w tym sezonie, nie licząc tych ze sprzedaży praw telewizyjnych do meczów LM oraz sobotniego finału, są imponujące i przekraczają 20 mln euro. Kataloński klub zarobił 26 mln euro, a Juventus - 23,5 mln.

Po raz pierwszy w historii finał LM poprowadzi arbiter z Turcji. 38-letni Cuneyt Cakir był jednym z sędziów podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata w Brazylii. Prowadził wtedy m.in. półfinał Argentyna - Holandia (0:0, karne 4-2).

ann/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych