Według doniesień dziennika “Gol” władze FIFA zdefraudowały 25 mln euro, które zostały wypłacone z jej konta dla komitetu organizacyjnego ubiegłorocznego mundialu w Brazylii. Łączne środki, jakie na organizację zeszłorocznych mistrzostw świata wydał komitet organizacyjny imprezy, sięgnęły kwoty 415 mln euro. Dziennik odnotował, że nieznany jest los pozostałych 25 mln euro, jakie miały zostać przeznaczone z budżetu FIFA na mundial.
Środki wydane przez władze FIFA na mistrzostwa w Brazylii są jednym z przykładów niegospodarności tej organizacji. Jej kierownictwo przekazało na turniej 440 mln euro. Natomiast komitet organizacyjny rozdysponował jedynie 415 mln euro
—obliczył “Gol”.
Hiszpański dziennik zauważył, że wciąż nie udało się ustalić, co się stało z różnicą między środkami jakie wypłacono z kasy FIFA, a sumą zainwestowaną w mundial. Gazeta sugeruje, że mogło dojść do prania brudnych pieniędzy. “Gol” rozkładając mundialowe wydatki FIFA na czynniki pierwsze szacuje, że 23 proc. z zainwestowanych 415 mln euro trafiło na pensje dla ekip budowlanych oraz osób zatrudnionych przy organizacji mistrzostw.
Pozostałe środki przeznaczono na: transport (14 proc.), biura (10 proc.), bezpieczeństwo (10 proc.), pokrewne działania (9 proc.), obsługę stadionów (7 proc.), telekomunikację (6 proc.), służbę zdrowia (4 proc.), protokół i wyjątkowe usługi (3 proc.), zawody i miejsca treningowe (3 proc.) oraz inne (11 proc.)
—informuje “Gol”.
Hiszpański dziennik odnotował, że o ile FIFA, której całościowy budżet wynosi 1,4 miliarda dolarów, bardzo szczegółowo podaje informacje o przeznaczeniu wydawanych środków, o tyle wątpliwy jest system przekierowywania części środków.
Może on być częścią procederu prania brudnych pieniędzy
—twierdzi gazeta.
Niezależnie od dziennikarskiego dochodzenia, sami Brazylijczycy jeszcze raz przejrzą wszystkie wydatki związane z organizacją zeszłorocznego mundialu. Inicjatorem powołania specjalnej komisji parlamentarnej jest były piłkarski gwiazdor Romario, obecnie będący senatorem. Udało mu się zebrać odpowiednią ilość podpisów i dzięki temu finanse mistrzostw świata, którymi dysponował komitet organizacyjny oraz Brazylijski Związek Piłkarski CBF, zostaną prześwietlone przez parlamentarzystów.
Mamy szansę by oczyścić nasz futbol i nie możemy tej sposobności stracić. Mamy nadzieję, że w siedzibie CBF uda nam się odnaleźć „czarną skrzynkę”, na której będą zapisane wszystkie informacje
—stwierdził Romario.
Tymczasem władze CBF zadeklarowały pełną współpracę z FBI, które bada sprawę korupcji w FIFA. Symbolicznym gestem było usunięcie z siedziby CBF tablicy z nazwiskiem José Marii Marina – byłego prezesa związku, który w zeszła środę został aresztowany w Zurychu właśnie pod zarzutem korupcji.
mm/pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/254588-jakby-nie-liczyc-brakuje-25-milionow-dolarow-a-w-tle-znowu-fifa