Od dwóch dni nie milkną zachwyty nad nieprawdopodobnym golem strzelonym przez Lionela Messiego w finale hiszpańskiego Pucharu Króla, w którym Barcelona pokonała Athletic Bilbao 3:1. W 20 minucie gry argentyński napastnik przeprowadził akcję z kategorii tych, o których będzie się wspominać latami. Wymanewrował czterech piłkarzy baskijskiej drużyny i strzałem z 12 metrów pokonał bramkarza Athleticu. Całość wyglądała tak:
Tuż po strzelonym golu kibice na barcelońskim stadionie Camp Nou zgotowali najlepszemu obecnie piłkarzowi świata owację oddając mu pokłony. Trener Barcelony Luis Enrique stwierdził po meczu:
Codziennie obserwujemy na treningach popisy Messiego i wydawało się, że jesteśmy przyzwyczajeni. Ale to był gol z innej galaktyki.
Znany z celnych twitterowych komentarzy były gracz reprezentacji Anglii Gary Lineker zamieścił w sieci krótki wpis:
Właśnie zobaczyłem bramkę Messiego. To jest absolutnie absurdalne!
Dziennikarz specjalizujący się w opisywaniu hiszpańskiej piłki nożnej Graham Hunter był równie lapidarny w ocenie:
On jest na swojej planecie.
Anonimowi fani również popadli w zachwyt. Spośród tysięcy tweedów nam spodobał się następujący:
Jak przeliterować nazwisko Messi? G-E-N-I-U-S-Z.
Jednak najczęstszym motywem w komentarzach jest porównanie gola strzelonego przez Messiego do wyczynu innego Argentyńczyka, Diego Maradony, który podczas ćwierćfinału mistrzostw świata w 1986 roku zaaplikował reprezentacji Anglii równie efektowną bramkę.
Piękny gol Argentyńczyka stał się również okazją do wykpienia jego głównego boiskowego antagonisty – Cristiano Ronaldo, z którym Messi rywalizuje o miano najlepszego piłkarza na świecie. Furorę w Internecie zrobił mem pokazujący domniemaną reakcję gracza Realu na sobotni wyczyn piłkarza Barcelony.
Messi ma w tym sezonie jeszcze jedną okazję do pokazania swojego niebywałego piłkarskiego kunsztu. Ostatnim akcentem klubowego sezonu będzie bowiem sobotni finał Ligi Mistrzów pomiędzy Barceloną a Juventusem, podczas którego katalońska drużyna z Argentyńczykiem w składzie powalczy o trzecie w sezonie 2014/15 – po mistrzostwie Hiszpanii i pucharze krajowym - trofeum. Jeśli tak się stanie, to już w połowie roku można być pewnym, że Lionel Messi otrzyma kolejną Złotą Piłkę dla najlepszego zawodnika na świecie.
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/254548-messi-jak-maradona-swiat-wciaz-pod-wrazeniem-niesamowitego-gola-wideo