Rosjanie nie potrafią przegrywać. W trakcie ceremonii medalowej opuścili lodowisko

fot. PAP/EPA/FILIP SINGER
fot. PAP/EPA/FILIP SINGER

Po niedzielnym finałowym meczu mistrzostw świata w hokeju na lodzie pomiędzy Kanadą a Rosją, w którym gracze z Ameryki Północnej roznieśli swoich rywali 6:1, pod czas ceremonii medalowej doszło do sporego zgrzytu. Rozczarowani porażką Rosjanie nie byli w stanie docenić klasy przeciwników – większość zawodników nie poczekała na hymn Kanady i zjechała z lodu.

Materiał z rosyjskiej telewizji pokazuje sytuację bardzo zdawkowo, ale w ogólnym planie widać, że na tafli lodowiska w Pradze pozostało tylko kilku rosyjskich hokeistów.

Czescy kibice zareagowali na demonstracyjne opuszczenie lodu przez większość rosyjskich zawodników potężnymi gwizdami. Przegrać przecież też trzeba umieć, ale do tego niezbędna jest klasa – nie tylko sportowa, ale również w wymiarze ludzkim. Jednym z nielicznych hokeistów Rosji, którzy pozostali na miejscu i uhonorowali oklaskami zwycięską Kanadę był Aleksandr Owieczkin, uważany za najlepszego zawodnika reprezentacji. Podobna historia miała miejsce kilka lat temu podczas mistrzostw świata w Niemczech – wówczas również Owieczkin był wyjątkiem, który wysłuchał hymnu triumfatorów, którymi byli Czesi. Za rok mistrzostwa świata odbędą się w Rosji. Aż strach pomyśleć jak zareaguje tamtejsza publiczność jeśli gospodarze nie wygrają turnieju…

mm

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych