Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) w Lozannie odrzucił złożoną pod koniec stycznia apelacje Legii Warszawa zarówno w sprawie anulowania decyzji UEFA o walkowerze w meczu z Celtikiem Glasgow w trzeciej rundzie eliminacji piłkarskiej Ligi Mistrzów, jak i odszkodowania za tę decyzję.
Odrzucając oba wnioski, CAS potwierdził podejście organów dyscyplinarnych Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) w odniesieniu do występu nieuprawnionego zawodnika Legii Warszawa Bartosza Bereszyńskiego w meczu z Celtikiem rozgrywanego 6 sierpnia 2014 roku
—napisano w komunikacie na stronie UEFA.
Właściciele stołecznego klubu domagali się cofnięcia decyzji o walkowerze we wspomnianym spotkaniu oraz odszkodowania finansowego od UEFA w wysokości 1 854 385 euro. CAS podtrzymał jednak decyzję Komisji Odwoławczej UEFA, która odrzuciła apelację Legii 14 sierpnia.
Walkower w wyjazdowym meczu ze szkockim zespołem wyeliminował Legię z rywalizacji o Ligę Mistrzów. Była to kara za występ zawieszonego piłkarza - Bereszyńskiego - w rewanżu z Celtikiem w trzeciej rundzie eliminacji tych rozgrywek. Pierwsze spotkanie stołeczny zespół wygrał u siebie 4:1, a w rewanżu zwyciężył 2:0, ale okazało się, że w tym spotkaniu nie mógł wystąpić 22-letni obrońca.
UEFA wszczęła postępowanie ze względu na jego grę w Szkocji (wszedł na boisko samej końcówce meczu), bowiem na piłkarzu ciążyło zawieszenie na trzy spotkania za czerwoną kartkę, którą zobaczył w poprzedniej edycji Ligi Europejskiej z Apollonem Limassol. Bereszyński nie zagrał w pierwszym meczu z Celtikiem, nie było go na murawie także we wcześniejszej rundzie z irlandzkim St Patrick’s Athletic, ale w ogóle do tego etapu nie został zgłoszony. Dlatego, według regulaminu UEFA, tych gier nie można zaliczyć na poczet odbytej kary.
Walkower 3:0 dla Celtiku oznaczał, że bilans bramkowy dwumeczu się wyrównał (4:4), jednak Szkoci uzyskali awans do czwartej rundy eliminacji dzięki golowi na wyjeździe.
pap/mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/242715-apelacja-legii-odrzucona-odszkodowania-nie-bedzie