Puchar Ligi Europejskiej już w Warszawie. Zabierze go Krychowiak?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Bartłomiej Zborowski
PAP/Bartłomiej Zborowski

Przedstawiciele FC Sevilla, czyli ubiegłorocznego triumfatora rozgrywek, w towarzystwie prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka przekazali we wtorek władzom Warszawy trofeum piłkarskiej Ligi Europejskiej. Finał rozgrywek odbędzie się 27 maja na Stadionie Narodowym.

Zbigniew Boniek zwrócił uwagę, że organizacja finału LE to wielka nobilitacja dla Polski, Warszawy i całego środowiska piłkarskiego.

To będzie niebywała impreza, niebywałe przeżycie. Przyznając Warszawie organizację tego meczu podjęliście właściwą decyzję

—stwierdził prezes PZPN.

Rozgrywanie finału w Warszawie to niewątpliwie ogromny powód do dumy

—powiedziała prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Bardzo nam się podoba ten puchar i z trudem się z nim rozstajemy, ale mam nadzieję, że na krótko i po finale w Warszawie znowu będzie nasz

—powiedział prezes Sevilli Jose Castro Carmona przekazując trofeum. W hiszpańskiej drużynie gra reprezentant Polski Grzegorz Krychowiak, który z pewnością nie ma nic przeciwko takiemu scenariuszowi.

Trofeum pozostanie w Warszawie do 27 maja. Przez najbliższy miesiąc będzie prezentowane publicznie, między innymi w Parku Fontann, Pałacu Kultury i Nauki oraz podczas Święta Saskiej Kępy.

PAP/Bartłomiej Zborowski
PAP/Bartłomiej Zborowski

Trofeum waży 15 kg i jest najcięższą ze wszystkich nagród UEFA. Nieco spłaszczony puchar ma 65 cm wysokości, 33 cm szerokości i 23 cm głębokości. Został wykonany w pracowni Bertoniego w Mediolanie. Srebrne trofeum, mocowane na żółtym marmurowym cokole, w przeciwieństwie do innych pucharów nie ma żadnych uchwytów. Szansę na zabranie z Warszawy trofeum mają piłkarze czterech drużyn, które awansowały do półfinału Ligi Europejskiej: hiszpańskiej Sevilli, włoskich Napoli i Fiorentiny oraz ukraińskiego Dnipro Dniepropietrowsk.

mm

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych