Rozstawiona z numerem jeden w turnieju WTA w Katowicach Agnieszka Radwańska przegrała po słabym występie półfinałowy mecz z Włoszką Camilą Giorgi 4:6, 2:6. Choć publiczność, z każdym dniem liczniej zapełniająca Spodek, dopingowała jak mogła – Polka nie była w stanie przeciwstawić się mocnym i dokładnym uderzeniom Włoszki.
Mimo, że nasza tenisistka znajduje się w światowym rankingu na miejscu 9, a Giorgi dopiero na 34, to niestety tej różnicy w sobotni wieczór nie było widać. Włoszka trafiała w kort mocniej (czego można się było spodziewać) i dokładniej (to akurat niemiła niespodzianka). Agnieszka kilka razy pokazała magiczne zagrania, za które kochają ją kibice na całym świecie, ale zabrakło jej regularności.
Wydaje się, że przełomowym momentem spotkania nie było wygranie przez Giorgi serwisu Polki przy stanie 2:2 w pierwszym secie, ale sytuacja gdy na tablicy widniał wynik 3:5. Radwańska zaserwowała wówczas asa trafiając dokładnie w linię. Sędzia liniowy wywołał jednak aut. Agnieszka krzyknęła „O Boże” i dodała w stronę głównej sędzi słowo „Challange”. W turniejach wyższej rangi oznacza to możliwość komputerowego sprawdzenia trafności decyzji. O tym, że w Katowicach takiego systemu nie ma, Polka doskonale wie – zatem to jedno krótkie słowo było wyrazem jej bądź irytacji bądź bezradności. I choć jeszcze w tej partii jednego gema wygrała, to widać było, że zaczęła wątpić w końcowe zwycięstwo. Na początku drugiego seta Agnieszka prowadziła jeszcze 2:1, ale kolejnych pięć gemów wygrała rywalka i to ona zagra w niedzielnym finale.
Radwańska powtórzyła wynik z zeszłego roku, kiedy również zakończyła start w półfinale. Ale w sytuacji gdy poza nią w imprezie grały tenisistki znacznie niżej klasyfikowane w rankingu należało się spodziewać lepszego efektu. A tak Polka notuje kolejny w tym roku występ poniżej oczekiwań.
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/240546-final-znow-nie-dla-agnieszki-radwanskiej-polka-notuje-kolejny-wystep-ponizej-oczekiwan
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.