W 39 minucie rozegranego w sobotę meczu Atalanta Bergamo – AC Torino (1:2) drugą bramkę dla gości zdobył Kamil Glik. 27-letni stoper zaliczył tym samym siódme trafienie w tym sezonie w rozgrywkach Serie A i wyrównał rekord polskich bramek w lidze włoskiej – w sezonie 1985-86 siedem bramek dla Romy zdobył Zbigniew Boniek.
Zresztą obecny prezes PZPN jako jeden z pierwszych pogratulował Glikowi jego osiągnięcia. Boniek, który zdobywał w barwach Juventusu i Romy wiele ważnych bramek w wieczornych spotkaniach, był we Włoszech określany mianem „Bello di Notte”, czyli „Piękność Nocy”. Boniek sparafrazował ten tytuł i określił Kamila jako „Bello di Giorno”, czyli „Piękność Dnia”. Zresztą nie tylko Polacy są pod wrażeniem gry naszego reprezentacyjnego stopera.
Glik jest jednym z najlepszych obrońców w Europie
—powiedział po spotkaniu trener Torino Giampiero Ventura. Warto dodać, że Polak został wybrany zawodnikiem meczu.
Wyrównanie polskiego rekordu to sympatyczna informacja dla naszych kibiców, ale postawa Kamila Glika na boisku sprawia, że rośnie zainteresowanie transferem polskiego obrońcy, który jest związany umową z Torino do 2017 roku. Największą ochotę na sprowadzenie Glika ma Tottenham – angielska prasa twierdzi, że Polak jest głównym celem zakupowym Spurs w letnim okienku. Ale wśród zainteresowanych wymienia się także Arsenal i Newcastle!
Glik póki co twierdzi, że z Turynu wyprowadzać się nie ma zamiaru. Zresztą kibice Torino o ewentualnej sprzedaży swojego kapitana (nosi opaskę od lipca 2013 roku) nie chcą nawet słyszeć. Jak podaje największy włoski dziennik sportowy „Tuttosport”, fani drużyny rozpoczęli w mediach społecznościowych akcję „Glik non si tocca”, czyli „Glik nie dotykać”! Kibice zamieszczają taki wpis na twitterze z nadzieją, że wywrą presję na władzach klubu by do transferu Polaka nie doszło.
Idol kibiców, przyszłość klubu musi być z nim związana
—komentuje lakonicznie „Tuttosport”.
Sam zawodnik rozgłosem chyba się nie przejmuje, a skupia na tym co najważniejsze: grze w piłkę i rodzinie. Glik deklaruje, że jest domatorem, a jakie przyświecają mu wartości może świadczyć wpis jaki zamieścił na facebooku 2 kwietnia, w 10 rocznicę świerci św. Jana Pawła II.
mm/laczynaspilka.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/239976-glik-nie-dotykac-kibice-torino-nie-puszcza-polskiego-pilkarza-do-innego-klubu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.