Piłkarska reprezentacja Gibraltaru do lat 16 wygrała u siebie turniej pod egidą UEFA, w którym udział brały także zespoły San Marino, Malty i Macedonii. Decydująca o końcowym sukcesie bramka padła w końcowych minutach, w kuriozalnych okolicznościach.

W doliczonym czasie drugiej połowy ostatniego meczu zmagań młodych piłkarzy Macedonia strzeliła Gibraltarowi gola na 1:0. Wydawało się, że przesądza to sprawę tytułu, więc cała drużyna gości wróciła na własną połowę i przy linii bocznej cieszyła się z triumfu wraz ze sztabem i zawodnikami rezerwowymi.

Wykorzystali to gospodarze, którzy ustawili piłkę na środku boiska i wznowili grę. Sędzia na to pozwolił, prawdopodobnie uznając, że radość ze zdobytej przez Macedończyków bramki trwa zbyt długo. Arbiter miał możliwość podjęcia takiej decyzji, ponieważ cały zespół gości był na własnej połowie.

Jeden z piłkarzy Gibraltaru pobiegł z piłką pod pole karne rywali i uderzył celnie na pustą bramkę. Macedończycy zorientowali się zbyt późno, by zdążyć ze skuteczną interwencją. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, co dało tytuł gospodarzom dzięki lepszej różnicy bramek.

Cała sytuacja wyglądała następująco:

To największy sukces piłkarskiej federacji tego kraju od maja 2013 roku, kiedy niewielkie terytorium zostało oficjalnie członkiem UEFA.

Reprezentacja seniorów rywalizuje w eliminacjach mistrzostw Europy 2016, a jednym z jej rywali w grupie D jest Polska. W ubiegłym tygodniu w starciu ze Szkocją (1:6) Gibraltar zdobył pierwszą w historii bramkę w meczu o stawkę.W turnieju dla młodych piłkarzy weźmie udział także Polska. Pod koniec kwietnia powalczy w Izraelu z reprezentacjami gospodarzy, Turcji i Ukrainy.

mm/pap