Piłkarska ekstraklasa. Legia ratuje remis w końcówce ligowego szlagieru

Wydarzeniem weekendu na krajowych boiskach była niedzielna konfrontacja Legii z Wisłą. Goście przyjechali na Łazienkowską z nowym trenerem – Franciszka Smudę zastąpił Kazimierz Moskal – i nadzieją na poprawienie fatalnego bilansu, bo krakowskiej drużynie nie udało się wiosną wygrać jeszcze ligowego meczu. I choć faworytem była Legia, to niewiele brakowało, by Wisła wyjechała z kompletem punktów.

Pierwszego gola – rzadkiej urody, bo po uderzeniu piętą - strzelił w 17 minucie Burliga po podaniu Stlicia. Wyrównał w 28 minucie Żyro, któremu piłkę dograł Saganowski. Tuż po przerwie prowadzenie gościom dał Paweł Brożek, który wykorzystał rzut karny za faul na Stiliciu. Legia biła głową w mur, a goście wyprowadzali groźne kontry, z których jedna niemal zakończyła się golem, ale piłkę z linii bramkowej zdołał wybić Bereszyński. Kiedy już wydawało się, że sensacja stanie się faktem, w 90 minucie pomógł gospodarzom Jovic, który interweniował tak niefortunnie, że wpakował piłkę do własnej bramki. Tym sposobem i jedni i drudzy schodzili z boiska niezadowoleni – gospodarze, bo zakładali pewne zwycięstwo, a goście, bo szczęście było na wyciągnięcie ręki.

Z pozostałych spotkań trzeba odnotować niespodziewaną porażkę Lecha w Bydgoszczy, gdzie skazywana przed wiosenną rundą na spadek Zawisza zbiera kolejne ligowe skalpy. W pojedynku Górnika Zabrze z Podbeskidziem kibice zobaczyli najwięcej w tej kolejce, bo aż sześć bramek. Kolejne trafienia zaliczyli walczący o tytuł króla strzelców Mateusz Piątkowski z Jagiellonii (jego dwa gole dały zwycięstwo nad Górnikiem Łęczna) oraz snajper Śląska Marko Paixao (jedna bramka). Piątkowski ma 14 goli, Paixao – o jednego mniej. Przebudził się Sebastian Mila – kapitan Lechii krytykowany za brak formy po przeprowadzce z Wrocławia tym razem strzelił bramkę, która dała gdańszczanom wygraną w Szczecinie.

Wyniki 24 kolejki ekstraklasy

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 0:1 (0:1)

Cracovia Kraków - Piast Gliwice 3:1 (1:0)

Zawisza Bydgoszcz - Lech Poznań 1:0 (1:0)

Jagiellonia Białystok - Górnik Łęczna 2:1 (1:0)

Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:3 (3:1)

Legia Warszawa - Wisła Kraków 2:2 (1:1)

Korona Kielce - Śląsk Wrocław 2:2 (2:1)

W poniedziałek mecz PGE GKS Bełchatów - Ruch Chorzów.

W tabeli prowadzi Legia (46 pkt), przed Jagiellonią (41), Lechem (40) i Śląskiem (38). Stawkę zamyka Zawisza (20 pkt), na przedostatnim miejscu jest Ruch (24).

mm