Trener Legii Warszawa Henning Berg zwiedził w poniedziałek Muzeum Powstania Warszawskiego. Norweski szkoleniowiec był pod wielkim wrażeniem ekspozycji.
Każdy nowy piłkarz naszej drużyny powinien je zobaczyć
—powiedział portalowi legia.com szkoleniowiec tuż po wyjściu z Muzeum.
Berg spotkał się z dyrektorem Muzeum Janem Ołdakowskim, a jego przewodnikiem był Michał Warszawski, syn powstańca, co samo w sobie zrobiło na Norwegu ogromne wrażenie. Trener miał ogólne pojęcie o Powstaniu Warszawskim, ale poznając szczegóły był wyraźnie poruszony - kręcił głową, nie mogąc uwierzyć w to, co Niemcy robili w stolicy podczas II wojny światowej.
Tym, co zszokowało i przybiło go najbardziej, była historia kobiety, która zabiła w kanałach swoje dziecko, ratując w ten sposób życie innym ludziom, którzy byli tam razem z nią. Gdyby wrogowie usłyszeli płacz, zrzuciliby do kanałów granat, zabijając wszystkich.
Jak ludzie mogli robić coś takiego innym?
—zastanawiał się Berg.
Trener przez całą wizytę w MPW zadawał bardzo dużo pytań, ale kończąc wizytę stwierdził, że wciąż na temat Powstania Warszawskiego wie zdecydowanie za mało. Norweg zobaczył również prezentowany w Muzeum film „Miasto ruin” i znalazł chwilę by zatrzymać się przy Murze Pamięci.
Muzeum Powstania Warszawskiego jest jednym z partnerów Charytatywnej Wiosny Legii Warszawa.
mm/legia.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/236596-norweski-trener-legii-kazdy-nowy-pilkarz-powinien-zobaczyc-muzeum-powstania-warszawskiego