Urszula Radwańska, młodsza siostra naszej najlepszej tenisistki Agnieszki, od niedzieli bierze udział w mocno obsadzonym turnieju tenisowym WTA w meksykańskim Monterrey z pulą nagród w wysokości pół miliona dolarów. Wtorek był dla Polki wyjątkowo pracowity.
Przed południem zagrała przełożony z poniedziałku z powodu deszczu mecz drugiej rundy kwalifikacji z Holenderką Richel Hogenkamp i zwyciężyła 6:1, 6:2 nie tracąc zbyt wielu sił. Było to o tyle istotne, że jeszcze tego samego dnia musiała zmierzyć się z Hiszpanką Marią-Teresą Torro-Flor już w ramach turnieju głównego. Urszula poszła za ciosem i wygrała po dwóch zaciętych setach zakończonych tie breakami 7:6 (7-0), 7:6 (7-3).
W Monterrey startują również dwie polskie deblistki, które grają z zagranicznymi partnerkami. Alicja Rosolska z Kanadyjką Gabrielą Dabrowski pokonały Argentynkę Marię Irigoyen i Serbkę Aleksandrę Krunic 6:3, 6:0. Natomiast Paula Kania w parze z Czeszką Evą Hrdinovą okazały się lepsze od Tajwanki Chin-Wei Chan i Francuzki Laury Thorpe 6:0, 6:7 (4-7), 10-7. Los sprawił, że Polski spotkają się jednak na korcie, bo w drugiej rundzie staną po przeciwnych stronach siatki.
mm/pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/235953-pracowity-dzien-urszuli-radwanskiej-w-dodatku-zwycieski