Arkadiusz Milik, zdobywca zwycięskiej bramki dla Ajaxu Amsterdam w czwartkowym meczu 1/16 finału piłkarskiej Ligi Europejskiej z Legią Warszawa (1:0), twierdzi, że jednobramkowa zaliczka w perspektywie rewanżu w Polsce może być niewystarczająca.
Ciężko mi powiedzieć, kto ma teraz większe szanse na awans. Z pewnością w drugiej połowie Legia pokazała się z dobrej strony i przed rewanżem musimy być bardzo skupieni. Naprawdę może być bardzo trudno awansować do kolejnej rundy
—ocenił napastnik reprezentacji Polski.
Milik dodaje, że gospodarzom rewanżowego spotkania nie pomoże fakt, że mecz w Warszawie odbędzie się przy pustych trybunach. To efekt kary UEFA za zachowanie fanów Legii w Lokeren.
To będzie dla nas duży plus, bo w każdym meczu Legii, jaki oglądałem, jej kibice byli dwunastym zawodnikiem. Jednak sami sobie zaszkodzili i teraz to będzie z korzyścią dla nas
—stwierdził Arkadiusz Milik.
Napastnik Ajaxu opisał także swoje zachowanie z 35. minuty pierwszego meczu, kiedy popisał się precyzyjnym strzałem z linii pola karnego. Dzięki jego trafieniu mistrzowie Holandii wygrali 1:0. Dla Milika była to pierwsza bramka od 10 grudnia i pierwszy mecz w podstawowym składzie od kilku tygodni.
W pierwszej chwili po otrzymaniu piłki pomyślałem, aby podać koledze, ale postanowiłem się odwrócić i zobaczyć jak ustawieni są obrońcy i bramkarz. Zobaczyłem, że jest sporo miejsca, więc zdecydowałem się na strzał
—opisał sytuację bramkową nasz reprezentant.
mm/pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/234507-arkadiusz-milik-awansowac-w-warszawie-bedzie-bardzo-trudno
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.