Francuz Sebastien Ogier wygrał drugą eliminację rajdowych mistrzostw świata. Zwycięzca zapewnił sobie sukces dopiero na ostatnim odcinku specjalnym. Ogier wyprzedził o 6,4 s Belga Thierry’ego Neuvilla oraz o 39,8 s Norwega Andreasa Mikkelsena. Przed ostatnią próbą to właśnie Mikkelsen prowadził, mając przewagę trzech sekund nad Francuzem i czterech nad Belgiem, ale w połowie odcinka popełnił błąd, który rozwiał jego nadzieje na końcowy triumf.
Michał Sołowow, zajmujący po sobotnich odcinkach specjalnych wysoką 12. lokatę, wpadł w śnieżną bandę, uszkodził półoś i wycofał się z rywalizacji. Robert Kubica miał kłopoty z samochodem w poprzednich dniach, ale mimo to udało mu się wygrać jeden z odcinków specjalnych. Niestety, w sobotę Polak został ukarany dodaniem 5 minut do łącznego czasu czym zaprzepaścił szansę na walkę o lokatę w pierwszej dziesiątce. Kubica ostatecznie był dwudziesty, ale jest ze swojego startu zadowolony - jeszcze przed sezonem zapowiadał, że głównym celem w tym roku jest zbieranie doświadczenia w WRC. Debiutujący w Rajdzie Szwecji Jarosław Kołtun zajął 24. miejsce, a w klasyfikacji WRC2 - siódme.
Ogier, dwukrotny mistrz świata, wygrał także pierwszą tegoroczną eliminację - Rajd Monte Carlo i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Trzecią imprezą zaliczaną do MŚ będzie Rajd Meksyku (5-8 marca).
mm / pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/233862-robert-kubica-dopiero-20-w-rajdzie-szwecji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.