Remis i czerwone kartki na inaugurację piłkarskiej wiosny

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Maciej Kulczyński
fot. PAP/Maciej Kulczyński

Pierwszym oficjalnym meczem futbolowej wiosny na polskich boiskach był ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski pomiędzy Śląskiem Wrocław a Legią Warszawa. Kibice byli chyba bardzo spragnieni rodzimego futbolu, bo przyszło ich na stadion wybudowany przy okazji Euro 2012 aż 15 tysięcy.

Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Prowadzenie dla gości uzyskał w doliczonym czasie pierwszej połowy Michał Żyro. Niedługo po przerwie czerwoną kartkę zobaczył pomocnik Śląska Tomasz Hołota i wydawało się, że Legia spokojnie dowiezie korzystny rezultat do końca. Sytuacja zmieniła się, gdy sędzia usunął z boiska Ivicę Vrdoljaka. Siły znów się wyrównały, a na 5 minut przed końcem Marco Paixao wykorzystał błąd obrony i wyrównał się również stan meczu. O awansie zadecyduje rewanżowy mecz w Warszawie, 5 marca.

Spotkanie było wyrównane i emocjonujące, ale do poziomu sportowego można mieć spore zastrzeżenia. Forma piłkarzy jest póki co taka jak wskazuje kalendarz, czyli zimowa. Szkoda, bo w piątek startuje ekstraklasa i chciałby się meczów z wysokiej futbolowej półki.

mm

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych