W Londynie odbyło się losowanie par półfinałowych Pucharu Federacji. Rozlosowano również pary, w których drużyny walczyć będą o utrzymanie w Grupie Światowej, czyli absolutnej elicie kobiecego tenisa. Polki trafiły na zespół Szwajcarii, a mecz odbędzie się w naszym kraju 18 i 19 kwietnia.
Jako, że Polsce przypadła rola gospodarza pojedynku, nasze tenisistki będą też miały prawo wyboru nawierzchni, na której mecz zostanie rozegrany. Ma to szalenie istotne znaczenie, bo w trakcie rywalizacji z Rosją w ostatni weekend w Krakowie, przegranej finalnie 0:4, nasza najlepsza zawodniczka Agnieszka Radwańska narzekała, że nawierzchnia kortu jest wolniejsza od tego, czego się spodziewała. Rosjanki w trakcie konferencji prasowych natomiast podkreślały, że to przecież gospodynie decydowały na jakim korcie przyjdzie walczyć.
Można przypuszczać, że polski zespół wystąpi w składzie podobnym do tego przeciw Rosji, czyli z siostrami Radwańskimi. Z kolei w drużynie Szwajcarii , która wystąpi w barażach dzięki wcześniejszej wygranej ze Szwecją, najwyżej klasyfikowanymi zawodniczkami są Timea Bacsinszky – obecnie klasyfikowana na 36 miejscu w światowym rankingu, Belinda Bencic – nr 37. Dla porównania: Agnieszka Radwańska to nr 8 rankingu, a jej siostra Urszula - 137.
W meczach półfinałowych Pucharu Federacji zagrają Rosja z Niemcami oraz Czechy z Francją.
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/233211-polskie-tenisistki-zagraja-ze-szwajcaria-o-utrzymanie-w-grupie-swiatowej