Kowalczyk myśli o kolejnych igrzyskach, Bjoergen chce kompletu medali w Falun

fot. Tor Atle Kleven/CC BY-SA 3.0
fot. Tor Atle Kleven/CC BY-SA 3.0

Po wczorajszej informacji dotyczącej tegorocznych planów startowych Justyny Kowalczyk, a konkretnie chęci występu w Biegu Wazów w barwach Russian Marathon Team, kibice mieli sporo wątpliwości czy wybór takiej akurat grupy to dobry pomysł dla Polki. Zwłaszcza, że do wyboru były również teamy skandynawskie, czeskie czy włoskie.

Faktycznie pomysł był kontrowersyjny, gdyż do wczorajszego wieczora oficjalna wizytówka Russian Marathon Team na stronie dedykowanej narciarskim biegom długodystansowym (www.swixskiclassics.com) miała zdecydowanie narodowy charakter:

Jesteśmy profesjonalną grupą narciarzy długodystansowych zrzeszoną w Rosyjskiej Federacji. Mamy zamiar udowodnić, że biegi długodystansowe są bez Rosjan nudne.

W oficjalnym składzie grupy Kowalczyk wówczas nie było. Dzisiaj rano Polka już się wśród członków teamu znalazła, a z wizytówki zniknęło zdanie sugerujące, że celem biegaczy jest pokazanie potencjału sportowego Rosji. Choć oczywiście nazwa grupy skojarzenia budzi jednoznaczne.

Niezależnie od planów długodystansowych, Justyna Kowalczyk poinformowała wczoraj o planach długofalowych – zapowiadając na portalu społecznościowym kontynuację kariery do kolejnych igrzysk olimpijskich w 2018 roku.

Uprzedzając pytania w Falun. Nie kończę. Chciałabym po raz czwarty wystartować na igrzyskach. Chciałabym po raz szósty stanąć tam na podium. Droga do celu będzie niekonwencjonalna. Po Falun otworzę zupełnie nowy rozdział

—napisała na swoim profilu na Facebooku. Kowalczyk wcześniej nie określiła, kiedy chciałaby zakończyć karierę, ale wielokrotnie powtarzała, iż nie jest pewna, czy dotrwa do kolejnych igrzysk.

Tymczasem tak daleko nie planuje Marit Bjoergen. Norweżka właśnie potwierdziła, że ma w planie start we wszystkich sześciu konkurencjach mistrzostw świata w Falun. Norweżka swoją formę oceniła jako „najlepszą w karierze”.

W skali od 1 do 10 stwierdzam obiektywnie przed samą sobą, że jest to dziewięć z wykrzyknikiem. Mój plan A na mistrzostwa świata to start we wszystkich biegach, a jedyny, który ewentualnie odpuszczę, to sprint drużynowy. Jednak na dziś celuję w komplet

— powiedziała Bjoergen agencji NTB. Zapowiedziała także, że nie myśli o zakończeniu kariery.

Najpierw niech się zakończą mistrzostwa, a później po sezonie zacznę się zastanawiać. Mam jednak już dzisiaj głębokie przeczucie, że tak szybko nie schowam nart do piwnicy

—stwierdziła Norweżka.

mm/pap

————————————————————————————————————————-

Kibicom Justyny Kowalczyk polecamy album fotograficzny pt.”Bieg Życia Justyny”. Można go kupić szybko i wygodnie w naszej internetowej księgarni wSklepiku.pl.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych