Rajd Dakar: Hołowczyc coraz szybszy, Sonik wciąz jest liderem

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.PAP/EPA/Felipe Trueba
fot.PAP/EPA/Felipe Trueba

Krzysztof Hołowczyc, umocnił się na 4. miejscu w klasyfikacji, a Rafał Sonik w ekstremalnych warunkach powiększył prowadzenie nad Ignacio Casale o sześć minut.

Po siedmiu etapach Rajdu Dakar Rafał Sonik utrzymał pozycję lidera  w klasyfikacji kierowców quadów.

Kierowcy w Boliwii mieli bardzo trudne warunki. Burze, przechodzące nad trasą zamieniły sportowe zmagania w walkę o przetrwanie. Rafał Sonik dotarł do mety z drugim czasem i powiększył przewagę nad Ignacio Casale, ale był tak wykończony, że nie miał siły mówić.

To był naprawdę morderczy odcinek. Pioruny waliły 200 metrów ode mnie. Do tego wezbrane rzeki, burze, gradobicie. Makabra

—mówił zmęczony, pokryty błotem od stóp do głów i kompletnie przemoczony quadowiec.

Głównym przeciwnikiem zawodników miała być choroba wysokościowa, ale znacznie groźniejszym wrogiem okazały się warunki atmosferyczne. Zawodnicy wpadali co jakiś czas w burze i gradobicia, które zwiększały lub zmniejszały różnice czasowe pomiędzy nimi.

Na przemian było sucho i mokro. Mnóstwo wody, błoto. Jestem kompletnie przemoczony. Nie mam nic suchego. Nie powiedzieli nam, że powinniśmy zabrać odzież przeciwdeszczową. Gdybym ją miał ze sobą, to byłaby kompletnie inna bajka. Zostawiłem ją przed odcinkiem

—mówił kapitan Poland National Team, zawinięty w koc i zastanawiając się nad tym, jak spędzi noc…

12 stycznia przed kierowcami 784 km odcinka specjalnego. ,

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych