W czasie trzeciego etapu Rajdu Dakar śmierć poniósł polski motocyklista Michał Hernik. 39-letni zawodnik został znaleziony martwy na trasie wtorkowego odcinka z San Juan do Chilecito w Argentynie. Okoliczności jego śmierci na razie nie są znane.
Organizatorzy rajdu zapowiadają śledztwo, które ma wyjaśnić przyczynę śmierci Hernika. Ta tragedia poruszyła pozostałych zawodników jadących w Dakarze.
Wyrażamy ubolewanie z powodu śmierci Michała Hernika
—powiedział dyrektor Rajdu Dakar Etienne Lavigne.
Nie mogę w to uwierzyć… Przepraszam… ale brak mi słów…
—napisał na swoim profilu na Facebooku Jarosław Kazberuk.
Dakar to nie tylko rywalizacja i zwycięstwa! Zdarzają się takie chwile jak ta…*Proszę wszystkich o chwilę zadumy, bo odszedł wspaniały sportowiec i człowiek []
—napisał jego kolega z załogi Lotto Team Robin Szustkowski.
Przypomniał on też, że tuż przed zawodami tragedia spotkała Jacka Czachora, któremu zmarł syn Kuba.
Ten rajd jedziemy dla dwóch osób, z którymi za szybko musieliśmy się pożegnać…Kuba, Michał jesteście w naszych sercach…
—podkreślił Szustkowski.
Na znak żałoby Krzysztof Hołowczyc zastąpił swoje zdjęcie profilowe na FB czarną wstążką.
Opatrzność nad nami czuwa, a szczęście dopisuje. Straciliśmy tylko dwie pozycje w generalce i ciągle jesteśmy w grze! Jutro ruszymy na trasę myśląc o Michale Herniku, który za swoją wielką dakarową pasję zapłacił najwyższą cenę!
—napisał Hołowczyc.
Śmierć motocyklisty wstrząsnęła także kapitanem Poland National Team Rafałem Sonikiem.
Dakar - jak życie - jest też okrutny. W dążeniu do spełnienia marzeń zacierają się granice możliwości. Zabrał nam kolegę, którego marzenie możemy spełnić jedynie dowożąc Go do mety w naszych sercach
—skomentował Sonik.
Michał Hernik, który 30 stycznia skończyłby 40 lat, debiutował w Rajdzie Dakar. Do udziału w zawodach przygotowywał się od dwóch lat. Przed rajdem opowiadał, że motocykle są w jego głowie od ponad 20 lat.
Moim marzeniem było poczuć wiatr we włosach… Od początku ciągnęło mnie do jazdy terenowej. Pomiędzy studiami a pierwszą pracą cały kapitał, który posiadałem, przeznaczyłem na sześciomiesięczną podróż do Azji i Afryki. Teraz celem i marzeniem jest meta w Buenos Aires 17 stycznia. Byłby to wspaniały prezent na moje 40. urodziny
—mówił Hernik.
Czytaj też:
Podczas Rajdu Dakar zginął motocyklista Michał Hernik
ann/przegladspottowy.pl/polsatsport.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/228622-kierowcy-poruszeni-smiercia-michala-hernika-dowieziemy-go-w-sercach-do-mety
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.