Antiga o życzliwości Polaków: "Nie ma dnia, bym nie spotkał się z wyrazami sympatii"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Ta radość, którą udało się sprawić naszym kibicom, pokazała, że warto było ciężko pracować

— podkreśla w rozmowie z RMF FM Stephane Antiga, selekcjoner siatkarskiej reprezentacji Polski.

Francuz nigdy nie przypuszczał, że 2014 r. będzie dla niego i polskich siatkarzy tak szczęśliwy. Gdyby ktoś mu o tym powiedział przed rokiem, kazałby mu się popukać w głowę.

Rok temu na pewno nie myślałem, że 2014 może być tak fantastyczny. Najpierw udało się odzyskać mistrzostwo Polski ze Skrą Bełchatów, a następnie wywalczyć z reprezentacją tytuł mistrza świata. Oczywiście, między jednym a drugim wydarzeniem było mnóstwo pracy, ale ta radość, którą udało się sprawić naszym kibicom, pokazała, że warto było ciężko pracować

— podkreśla trener.

Sukcesy przyniosły mu szaloną popularność, co wiąże się z rozdawaniem autografów.

Ale to bardzo sympatyczne momenty i ważne dla obu stron - bo my przecież gramy dla tych ludzi, więc miło jest później patrzeć, jak taka mała rzecz sprawia im przyjemność. (…) Praktycznie nie ma dnia, bym nie spotkał się na ulicy z wyrazami sympatii

— opowiada.

Przewiduje, że rok 2015 będzie bardzo trudny.

Kalendarz jest ciężki, przed nami dużo meczów… wydaje mi się, że nawet za dużo. Siatkarskie władze muszą w końcu zrozumieć, że zawodnikom też należy się czas na odpoczynek, a w tym roku praktycznie go nie będzie. Dlatego już teraz wiem, że będzie trudno rozegrać cały sezon na wysokim poziomie

— tłumaczy Stephane Antiga.

bzm/PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych