Noriaki Kasai ma 42 lata, a mimo tego nie zamierza szybko przechodzić na emeryturę. Wręcz przeciwnie. Wciąż zaskakuje swoją formą, ale i nie tylko.
W udzielonym dla norweskiej telewizji wywiadzie Kasai opowiedział o historii, a raczej legendzie skoków narciarskich w Japonii.
W Japonii mówi się, że skoki narciarskie zrodziły się jako norweska metoda egzekucji. Byłem zaskoczony, kiedy to usłyszałem. Słyszałem też, że niektórzy ze skazańców zdołali wylądować i tak wyglądał początek skoków narciarskich. Dziwiło mnie, że byli w stanie lądować. Wszyscy Japończycy uważają, że tak to się właśnie rozpoczęło.
Zapytany o sekret swojej fenomenalnej formy, odparł szczerze, że „nie ma żadnej tajemnicy”.
Trenowałem systematycznie, odkąd byłem młody, biegałem prawie codziennie. Bieganie daje mi wytrzymałość. Kiedy biegam, myślę o wielu sprawach. Trenuję mentalnie, kiedy biegam.
A kiedy zamierza odłożyć narty? Mówi się, że Sapporo, rodzinna miejscowość Kasai, zamierza ubiegać się o organizację igrzysk olimpijskich w 2026 roku.
Myślałem o tym, żeby zakończyć karierę, kiedy będę koło pięćdziesiątki, ale jestem z Sapporo. To jest moje rodzinne miasto, a igrzysk olimpijskich na swojej skoczni doświadczyłbym ten jeden raz w karierze. Miałbym wówczas 54 lata, może mógłbym wtedy zakończyć karierę…
lap/skokinarciarskie.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/225122-noriaki-kasai-zdradzil-kiedy-chce-zakonczyc-kariere