Wierzę, że zwyciężę, a wiara góry przenosi - podkreśla Paweł Głażewski w rozmowie z „Faktem”. W sobotę bokser z Białegostoku stoczy walkę, która jest jego życiową szansą. Jednak nie będzie w niej faworytem.
Rywalem Głażewskiego w Oldenburgu będzie Niemiec Juergen Braehmer. Na zorganizowanej przed walką konferencji stanęli oko w oko.
Jest wyższy, spojrzał na mnie przenikliwie, ale nie przestraszył mnie
— śmieje się „Głaz”.
Swoją wiarę wyraża w dość nietypowy sposób. Na brzuchu wytatuował sobie duży napis:
Only God can judge me now (Tylko Bóg mnie osądzi).
Dopytywany o taką formę manifestacji swoich przekonań, odpowiada:
Wierzę w Boga i tak podchodzę do życia. Uważam, że tylko Bóg może mnie sądzić. Stąd ten tatuaż
— wyjaśnia bokser.
Ma też kilka innych ciekawych tatuaży.
Ostatnio wytatuowałem sobie na piersi Leonidasa, wielkiego wojownika Sparty, bo to był naród odważny i bardzo mi imponuje
— wyznaje bokser.
Wiara i modlitwa dają mu siłę w życiu.
Najczęściej modlę się o to, żeby Bóg mi wybaczył wszystkie moje grzechy. O nic nie proszę, bo to byłoby za dużo
— twierdzi Paweł Głażewski.
bzm/”Fakt”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/224774-polski-bokser-przed-walka-zycia-wierze-ze-zwycieze-a-wiara-gory-przenosi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.