Piast zremisował bezbramkowo z krakowską Wisłą w meczu 17. kolejki piłkarskiej ekstraklasy, w którym miał więcej okazji do zdobycia gola. Punktami podzieliły się kluby i grający w nich bliźniacy Piotr i Paweł Brożkowie.
W poprzedniej kolejce gliwiczanie wygrali u siebie z Lechem Poznań, co mogło zaostrzyć apetyty miejscowych kibiców. Inny plan mieli zapewne piłkarze wicelidera z Krakowa.
Mecz od swojej szansy zaczął Piast, bowiem po silnym uderzeniu Konstantina Vassiljeva bramkarz „Białej Gwiazdy” został zmuszony do poważnego wysiłku. Potem częściej atakowali wiślacy. Zepchnęli rywali na ich połowę boiska, nie potrafili jednak zakończyć swoich „koronkowych” akcji celnym strzałami. Gra była bardzo szybka, na co jakiś wpływ mogła mieć ujemna temperatura.
Na przerwę z przewagą gola schodzić mogli gliwiczanie. Zabrakło im niewiele, bo jedną z szybkich kontr skończył strzałem w słupek Gerad Badia. Na początku drugiej części groźniejsi byli goście, celnie strzelali Rafał Boguski i Dariusz Dudka. Bramkarz Piasta był tam, gdzie powinien. Gospodarze schowani za podwójną gardą powstrzymali napór rywali, a w 60. minucie swoją kolejną „piłkę setową” miał z drugiej strony boiska Badia. Hiszpański pomocnik zmarnował sytuację sam na sam z Michałem Buchalikiem.
Wiślacy różnymi sposobami starali się naruszyć gliwickie „zasieki” ustawione daleko od pola karnego. Gospodarze w miarę upływu czasu sami coraz chętniej zapuszczali się w pobliże bramki przyjezdnych. W końcówce to krakowianie znaleźli się w poważnych tarapatach. Po raz kolejny w sytuacji „jeden na jeden” uratował ich bramkarz. Tym razem był lepszy od Tomasza Podgórskiego. Skończyło się bez goli.
AM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/223987-piast-gliwice-bezbramkowo-zremisowal-z-wisla-krakow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.