Były selekcjoner piłkarskiej kadry Polski studzi entuzjazm, jaki wywołały jesienne mecze biało-czerwonych.
Zdaniem Gmocha jeszcze wiele może się wydarzyć w czasie eliminacji do Euro 2016.
Szkoleniowiec jest zaskoczony decyzjami Nawałki, jakie zapadły choćby w meczu ze Szwajcarią.
Adaś… przepraszam Adam Nawałka często podejmuje „szalone decyzje”. Czasami się mylę i jeszcze go nazywam „Adasiem Nawałką”, te lata wspólnej pracy niełatwo wyrzucić z głowy. Grać przeciwko Szwajcarii i zmieniać 5-6 zawodników jest decyzją bardzo odważną
— mówi Gmoch.
Dlatego były trener reprezentacji Polski przestrzega przed przedwczesnym wybuchem radości.
Czego ja się boję, choć nie powinienem, bo sezon skończył się fantastycznie, za co chwała trenerowi i piłkarzom? Nie zapominajmy, że jesień jest zawsze bardzo dobra dla reprezentacji Polski, bo na ogół wtedy mamy optymalną formę, ze względu na warunki klimatyczne. Zawsze bardzo złe wyniki mieliśmy wiosną
— przypomina szkoleniowiec.
A może przez Jacka Gmocha przemawia mała zazdrość? W końcu Adam Nawałka cieszy się w ostatnim czasie sporą popularnością, na którą Gmoch nigdy nie mógł liczyć.
gah/polsatsport.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/223614-gmoch-boi-sie-o-reprezentacje-adas-nawalka-podejmuje-szalone-decyzje