Inauguracyjne zawody w Klingenthal nie były udane dla naszych skoczków narciarskich. Kamil Stoch zmaga się z kontuzją i zrezygnował ze startów, a inni zawodnicy spisali się dużo poniżej rozbudzonych oczekiwań.
Dziewiąte miejsce w konkursie drużynowym i tylko dwóch zawodników w serii finałowej w konkursie indywidualnym rozczarowało. Maciej Kot, zdradził, że według wstępnej analizy, słabszy występ spowodowany był brakiem luzu.
Pierwsze wnioski są takie, że zabrakło trochę luzu, takiej swobody, samokontroli, a wkradł się stres
—mówił Kot w rozmowie z portalem sportowefakty.pl
Podobnego zdania jest Dawid Kubacki.
Aspekty techniczne będziemy dopiero dokładniej analizować oddzielnie, ale wnioski dotyczące samych zawodów są takie, że zabrakło luzu, tak po prostu.
Obaj zawodnicy podkreślają, że na słabsze osiągnięcie nie miała wpływu nieobecność Kamila Stocha.
Kamil podjął słuszną decyzję, jeżeli wiedział, że nie będzie w stanie skoczyć, to nie próbował robić czegoś na siłę, tylko powiedział, że nie da rady
—podkreślił Dawid Kubacki.
Maciej Kot mimo nieudanego pierwszego występu zapowiada walkę w całym sezonie.
Dla mnie ten sezon jest jednym takim ciągiem. Każdy konkurs jest bardzo ważny. Oczywiście Falun to jest taki moment kulminacyjny, jednak da mnie najważniejszy jest ten jeden ciąg i każdy konkurs jest dla mnie celem. Nigdy po pierwszych zawodach nie można wywnioskować, kto będzie mocny. Z doświadczenia wiem, że z tych pierwszych konkursów nie można za bardzo wróżyć.
Kot przyznaje też, że zapowiedzi mówiące o tym, że Piotr Żyła jest w świetnej formie mają silne podstawy.
Ostatnio skoki Piotrka były naprawdę dobre, szczególnie przed inauguracją, a tutaj te skoki nie wyglądały tak rewelacyjnie jak na treningach. Myślę jednak, że ci główni faworyci będą się dopiero rozkręcać.
Kibice liczą przede wszystkim na to, że rozkręcą się nasi skoczkowie. Najlepiej, żeby stało się to już w Kuusamo, w czasie najbliższego konkursu skoków.
ann/sportowefakty.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/223333-zabraklo-troche-luzu-maciej-kot-o-inauguracji-sezonu-skokow-narciarskich-w-klingenthal