Rodzina - to przepis na sukces polskich skoczków. Jan Ziobro i Klemens Murańka, którzy w tym roku poznali, czym jest ojcostwo, przyznają, że dzieci to dodatkowa motywacja do osiągania wyznaczonych celów.
Jan Ziobro, którego córeczka urodziła się 16 stycznia, nie zgadza się z krążącym w środowisku narciarskim powiedzeniem, że każde dziecko to o co najmniej metr krótsze skoki.
Moim zdaniem to przynajmniej jeden metr więcej!
— mówi z uśmiechem skoczek i dodaje:
Oczywiście, teraz moje myśli częściej krążą wokół domu i każda rozłąka jest przykra, ale jednocześnie rodzina to dla mnie dodatkowy doping. To właśnie dla mich dziewczyn ciężko pracuję i staram się osiągać dobre wyniki. Chociażby po to, żeby córka, gdy dorośnie, wiedziała, że tak trzeba, aby do czegoś w życiu dojść. No i była z taty dumna.
Zdanie kolegi z kadry podziela Klemens Murańka, który również dzięki rodzinie, motywuje się do ciężkiej pracy.
Mały Klimek to dla mnie jeszcze większa motywacja do pracy! Przy każdym skoku myślę o tym, żeby nie narobić synowi wstydu. Kiedyś przecież przyjdzie na skocznię oglądać tatę i chciałbym, żeby był ze mnie dumny. Także wtedy, gdy będzie słuchał opowiadań o tym, jak zawsze ciężko pracowałem, żeby dobrze skakać. Owszem, prawdą jest, że od dnia, w którym się urodził częściej myśli uciekają do mojej dziewczyny i naszego synka, ale absolutnie mi to nie przeszkadza w skupieniu się na skoczni. Uważam, że jest wręcz przeciwnie
— przyznaje Murańka, którego syn przyszedł na świat 28 sierpnia.
Już w najbliższy weekend rozpoczynają się zawody Pucharu Świata w niemieckim Klingenthal. Wystartuje w nich m.in. Jan Ziobro, niestety z powodów zdrowotnych zabraknie Klemensa Murańki. Polskę będą reprezentować również: Kamil Stoch, Stefan Hula, Bartłomiej Kłusek, Maciej Kot, Dawid Kubacki i Piotr Żyła.
lap/sport.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/222416-rodzina-najlepszym-dopingiem-dla-polskich-skoczkow-chcemy-aby-dzieci-byly-z-nas-dumne