Hejterzy dadzą wreszcie spokój Arturowi Szpilce?

Fot. PAP/Jacek Bednarczyk
Fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Artur potrafi wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, kiedy ma ogromną mobilizację” - powiedziała ukochana boksera.

Internauci nigdy nie byli zbyt łaskawi dla młodego pięściarza. Być może zwycięstwo z tak utytułowanym bokserem jak Tomasz Adamek zmieni wizerunek „Szpili”. Liczy na to ukochana sportowca, Kamila Wybrańczyk.

Jestem bardzo zmęczona, bo emocje i adrenalina zaczynają dopiero ze mnie schodzić. Ważne jednak, że udało się wygrać. Jest fantastycznie i mam nadzieję, że teraz wszyscy hejterzy docenią to, że Artur potrafi wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, kiedy ma ogromną mobilizację. To była dla niego niezwykle ważna walka

— powiedziała dziewczyna boksera w wywiadzie dla Polsatu Sport.

Teraz para chce odpocząć od medialnej wrzawy.

Najpierw zostajemy w Wieliczce i jedziemy do rodziców Artura, później odwiedzimy moich rodziców a następnie wyjedziemy gdzieś na zasłużone wakacje, których w tym roku jeszcze nie mieliśmy

— wyjaśniła Wybrańczyk.

Tylko czy internetowi frustraci również zrobią sobie przerwę?

gah/polsatsport.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych