Amerykański siatkarz Matthew Anderson ogłosił, że z powodu depresji tymczasowo zawiesza karierę. „Nie mogę już nosić maski szczęśliwej, pozbawionej problemów osoby - wyznaje 27-letni reprezentant USA i zawodnik Zenitu Kazań.
Przede wszystkim chciałbym podkreślić, że nie jestem skonfliktowany z kolegami z drużyny czy trenerem
— zaznaczył Andreson.
Zawiesiłem karierę z osobistych powodów. Byłem już zmęczony siatkówką. Rozwiązanie kontraktu może jest radykalną decyzją, ale uważam, że właściwą
— podkreślił.
Od siedmiu lat gram w siatkówkę profesjonalnie - występowałem w Korei Południowej, potem we Włoszech i Rosji. Nieraz odpoczynek między zakończeniem sezonu a rozpoczęciem przygotowań do kolejnego wynosił tydzień. Przestałem widywać się z rodziną, która jest dla mnie bardzo ważna
— opowiada siatkarz.
Z tego powodu czuł się fatalnie i ciągle był zestresowany.
Do tego ciągłe podróże samolotem na mecze i brak stałego miejsca sprawiły, że moja depresja osiągnęła stan krytyczny. Po mistrzostwach świata byłem chwilę w domu i myślałem, że sytuacja się poprawiła, ale po dwóch tygodniach w Kazaniu wszystko wróciło z dużą mocą i nie mogę już nosić maski szczęśliwej, pozbawionej problemów osoby
— wyznaje zrezygnowany.
Najbliższe miesiące planuje spędzić z najbliższymi.
Muszę odzyskać miłość i pasję do siatkówki. Nie wiem, jak długo potrwa ta przerwa, ale na pewno nie wrócę w tym sezonie
— zapowiada Anderson.
bzm/rmf24.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/220067-dramat-siatkarza-z-powodu-depresji-zawiesil-kariere
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.